Rosyjscy dowódcy planują zniszczyć całą infrastrukturę podczas wycofywania się z okupowanych terytoriów – ekspert

Rosyjskie dowództwo nie jest szczególnie optymistycznie nastawione do odstraszania ukraińskich sił obronnych i przygotowuje nie tylko „gest dobrej woli”, ale także plan „spalonej ziemi” na wypadek udanej ofensywy ukraińskiej armii. Informacją tą podzielił się na Twitterze ekspert polityczno-wojskowy Oleksandr Kovalenko.

„Rosyjskie dowództwo wydało konkretne instrukcje, aby po wycofaniu się z niektórych terytoriów pozostawić po sobie „spaloną ziemię”. Mówimy o zniszczeniu prawie wszystkich rodzajów infrastruktury, od oczyszczalni ścieków po podstacje energetyczne” – powiedział ekspert, powołując się na posiadane przez siebie informacje.

Według Kovalenko, pierwszymi, którzy otrzymali takie instrukcje, byli dowódcy jednostek rozmieszczonych w tymczasowo okupowanym obwodzie ługańskim w pobliżu Swatowa, Kremennej, Szczastii i Rubiżnego.

„Czyli nie w samym epicentrum czerwcowych wydarzeń, albo jeszcze nie” – podkreślił.

Według Kovalenko, jest to kolejny dowód na to, że wysadzenie elektrowni w Kachowce „było celowym aktem terrorystycznym, mającym nie tylko zapobiec forsowaniu Dniepru przez ukraińskie siły obronne, ale także wpisującym się w tak zwaną koncepcję „spalonej ziemi” okupantów”.

Informacje Kowalenki pośrednio potwierdza wczorajsza wypowiedź prezydenta Rosji Władimira Putina o planach utworzenia na Ukrainie tzw. „strefy sanitarnej”. Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił wczoraj plany utworzenia na Ukrainie tak zwanej „strefy sanitarnej”, aby zapobiec ostrzałowi rosyjskich terytoriów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com