Rosyjska kampania dezinformacyjna ma na celu osłabienie Ukrainy i wsparcia międzynarodowego
Fot. REUTERS/Vyacheslav Prokofyev
Aby osłabić międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy i zaszkodzić jej pozycji wśród kluczowych sojuszników, takich jak Stany Zjednoczone, Rosja angażuje się w wyrafinowaną kampanię dezinformacyjną. Kampania ta, zaaranżowana na najwyższych szczeblach Kremla, wymierzona jest w ukraińskie przywództwo wojskowe i polityczne, rozpowszechniając fałszywe narracje i siejąc nieufność w zagranicznych mediach.
Głównym celem rosyjskich działań dezinformacyjnych jest podważenie zaufania do ukraińskich przywódców. Przedstawiając ukraińskich urzędników jako skorumpowanych lub niekompetentnych, Rosja stara się osłabić sojusze Ukrainy i zakłócić międzynarodowy konsensus wspierający jej suwerenność. Wysiłki te mają na celu zdyskredytowanie nie tylko Ukrainy, ale także jej operacji wojskowych, utrudniając krajowi uzyskanie niezbędnej pomocy wojskowej i gospodarczej od krajów zachodnich.
Metody manipulacji
Rosyjscy propagandyści polegają na kilku technikach manipulacyjnych, aby osiągnąć swoje cele:
Wyrywanie fraz z kontekstu: Wypowiedzi ukraińskich przywódców lub zagranicznych urzędników są celowo błędnie interpretowane, aby wprowadzić odbiorców w błąd. Fabrykowanie fałszywek: Fałszywe dokumenty, zdjęcia i filmy są wykorzystywane do tworzenia sensacyjnych „dowodów” niewłaściwego postępowania. Przesuwanie akcentów w krytycznych publikacjach: Prawdziwe artykuły są zniekształcane, aby zasugerować, że zagraniczne media sprzeciwiają się polityce lub działaniom wojskowym Ukrainy. Taktyka ta wykorzystuje globalne środowisko medialne, w którym szybkość często ma pierwszeństwo przed sprawdzaniem faktów.
Kluczowe postacie i struktury
Operacje dezinformacyjne Kremla są podobno koordynowane przez grupę kierowaną przez Siergieja Kirijenkę, pierwszego zastępcę szefa Administracji Prezydenta Rosji. Działania te wspiera „Dialog”, powiązana z Kremlem organizacja odpowiedzialna za manipulację w mediach społecznościowych i dostarczanie zaleceń rosyjskiemu Ministerstwu Obrony. ANO „Dialog” jest objęty sankcjami zarówno przez Unię Europejską, jak i Stany Zjednoczone za swoją rolę w szerzeniu dezinformacji.
Innym prawdopodobnym współpracownikiem jest Artemiy Lebedev Studio, znane z tworzenia przekonujących wizualnych i tekstowych materiałów propagandowych, które są zgodne z narracjami Kremla.
Wśród fałszywych narracji promowanych przez rosyjską propagandę znajdują się twierdzenia o powszechnej korupcji wśród ukraińskich przywódców, ukraińscy żołnierze sprzedający odznaczenia wojskowe oraz sfabrykowane historie mające na celu podważenie zaufania publicznego do ukraińskich wysiłków obronnych. Narracje te mają na celu wspieranie negatywnego postrzegania Ukrainy na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w zachodnich demokracjach.
Rosja wykorzystuje swobody demokratyczne, w tym wolność słowa, do szerzenia dezinformacji. Infiltrując otwarte systemy medialne i wykorzystując sieci społecznościowe, Kreml wzmacnia swój przekaz pod pozorem legalnego dyskursu, utrudniając odróżnienie prawdy od fikcji.
Konsekwencje tej kampanii dezinformacyjnej wykraczają poza Ukrainę. Rosyjskie działania zakłócają procesy społeczne, polityczne i dyplomatyczne w krajach zachodnich, podważając zaufanie do instytucji demokratycznych i podsycając polaryzację.
W odpowiedzi zachodnie demokracje wdrażają szereg środków zaradczych, w tym nakładanie sankcji na organizatorów dezinformacji, oznaczanie fałszywych wiadomości i obalanie propagandy poprzez inicjatywy sprawdzania faktów. Jednak zwalczanie ogromnej ilości i wyrafinowania rosyjskiej dezinformacji pozostaje poważnym wyzwaniem.
Zajmując się korzeniami tych kampanii i wzmacniając umiejętności korzystania z mediów na całym świecie, demokracje mogą lepiej chronić się przed szkodliwymi skutkami dezinformacji.
