Tak kremlowska propaganda chce zachęcić do wojska. Przedstawiamy najbardziej absurdalne filmy dla Rosjan

Córka chce nowy telefon, na który cię nie stać? Twojej rodzinie brakuje pieniędzy, a ty nie chcesz, aby twój ojciec sprzedał ukochany samochód? A może zaciągnąłeś pożyczkę w niewłaściwym miejscu, a lichwiarze już czyhają pod twoimi drzwiami? Jedź zabijać i umierać za Rosję, wtedy te problemy znikną – to przekaz propagandy, który ma zachęcić młodych Rosjan do dołączenia do wojska.

21 września Władimir Putin podpisał dekret o mobilizacji wojskowej Rosjan. Jednak oprócz wezwanych do wstąpienia w szeregi armii zachęcani są również ochotnicy.

Wszystko wskazuje na to, że uzupełnianie braków nie idzie po myśli Kremla. Z „pomocną dłonią” wychodzi rosyjska propaganda, w ramach której produkowane są filmy mające zachęcić młodych Rosjan do walki na Ukrainie. Przedstawiamy 4 filmy, które przekraczają granice absurdu.

Córka chce nowy telefon – marsz zabijać na Ukrainę

Pierwsza z historii pokazuje dwie nastolatki. Na filmie jedna opowiada, że już niedługo będzie miała nowy telefon. Wtedy wchodzi jej ojciec, który przekazuje, że firma po raz kolejny spóźnia się z wypłatą, więc z urządzenia nici. Dziewczyna wraca do rozmowy z koleżanką i obie opowiadają sobie, jak ich ojcowie kiedyś bohatersko służyli w wojsku. Mężczyzna, wysłuchawszy tych historii, wychodzi z domu. Wraca po półrocznej służbie i po uściskaniu córki przekazuje jej wymarzony telefon… 

Syn do wojska, ale samochód zostanie

Drugi film przedstawia historię mężczyzny w podeszłym wieku, który zmaga się z problemami finansowymi. Na materiale widzimy, jak robiąc zakupy, z powodu braku gotówki zmuszony jest odłożyć produkty na półkę. Ostatecznie decyduje się na sprzedaż samochodu, jednak umówiony kupiec nie zgadza się na określoną cenę, przez co pojazd ma zostać oddany za grosze. Tuż przed podpisaniem umowy pojawia się jego syn, który oznajmia, że ojciec nie musi się już martwić o pieniądze, bo chłopak zaciągnął się do wojska.

Idź na śmierć, a lichwiarze odpuszczą

Kolejne z wideo pokazuje sytuację młodego chłopaka, który najwyraźniej pożyczył pieniądze od niewłaściwych ludzi. Wychodząc z mieszkania, trafia na lichwiarzy, którzy na niego czyhali. Gdy sytuacja robi się już nieciekawa, chłopak oznajmia, że podpisał kontrakt na służbę wojskową, który umożliwia odwleczenie spłaty. To oczywiście według przekazu kompletnie zmienia nastawienie ściągaczy długów i nie dość, że puszczają mężczyznę wolno, to jeszcze usuwają wykonane przez siebie malunki z jego drzwi.

„Każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji życiowej. A potem zaczynają się telefony od banku, czy wizyty lichwiarzy (…) Podoba Ci się to? Oczywiście, że nie. Ale istnieje ustawa federalna nr 377 z dnia 7 października 2022 r., zgodnie z którą każdy, kto pełni służbę na podstawie umowy, otrzymuje gwarantowane wakacje kredytowe. (…) Masz  dwie opcje. Pierwsza to bronić się przed ściągaczami długów. Druga to bronić swojej ojczyzny. Pamiętaj, że gdy bronisz swojej ojczyzny, twoja ojczyzna broni też ciebie”

– głosi komunikat czytany przez lektora na końcu filmu.

„Mężczyźni zostali”

Warto dodać, że rosyjska propaganda szuka żołnierzy, nie tylko odnosząc się do ich portfeli. Przygotowane został również materiały, które maja uderzyć w dumę Rosjan.

Jeden z takich filmików przedstawia scenę rozmowy dwóch kobiet, podczas której wychodzi kwestia, że wezwani do wojska uciekają przed poborem do Gruzji. Na końcu widzimy moment przewrócenia się starszej kobiety i facetów, którzy podnoszą ją z ziemi.

„Chłopcy wyjeżdżają, mężczyźni zostają”

– komentuje jedna z bohaterek.

Przypomnijmy, że dziś mija 300 dni od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Od tego czasu rosyjska propaganda w różny sposób starała się przekonać, że służba w wojsku Federacji Rosyjskiej to same korzyści. Według danych Pentagonu na Ukrainie zginęło już sporo ponad 100 tys. rosyjskich żołnierzy.

Źródło