Trump zagroził Zełenskiemu. „Będzie miał bardzo duże problemy”

Prezydent USA Donald Trump zarzucił prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, że próbuje wycofać się z porozumienia w sprawie minerałów ziem rzadkich. Wykluczył również możliwość wstąpienia Ukrainy do NATO. Co powiedział?

Co się stało: Podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie Air Force One Donald Trump skrytykował Wołodymyra Zełenskiego. – On próbuje wycofać się z umowy dotyczącej metali ziem rzadkich i jeśli to zrobi, będzie miał problemy, bardzo duże problemy – zagroził prezydent USA, odnosząc się do nowej wersji umowy o metalach ziem rzadkich, która według strony ukraińskiej została zmieniona przez Amerykanów. – Zawarliśmy umowę [nie została jeszcze podpisana – red.] na metale ziem rzadkich, a teraz on mówi: „wiesz, chcę renegocjować umowę” – dodał.

Krytyka Zełenskiego: Amerykański przywódca skrytykował też ukraińskiego lidera za postulat przyjęcia Ukrainy do NATO. – On chce być członkiem NATO. Cóż, Ukraina nigdy nie miała być członkiem NATO – podkreślił. Trump zaprzeczył również, że jego relacje z Władimirem Putinem są bardzo złe. – Nie, nie sądzę, że cofnie swoje słowo. Myślę, że wszystko będzie okej – dodał, choć przyznał w wywiadzie z NBC, że w ostatnim czasie był rozczarowany, że Putin nie chce rozmawiać z Zełenskim o zawieszeniu broni, co może doprowadzić do nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję. Dodał, że „rozczarowały” go słowa  podważające wiarygodność i legitymację Zełenskiego. – To nie idzie we właściwym kierunku – powiedział.

Umowa surowcowa: Kilkanaście dni temu prezydent USA powiedział, że zamierza podpisać z Ukrainą umowę w sprawie metali ziem rzadkich, a podobne porozumienia mają być zawierane także z innymi krajami. Nie precyzował wtedy, o jakie państwa mu chodzi. Metale ziem rzadkich, takie jak neodym, dysproz i terb, odgrywają kluczową rolę w nowoczesnych technologiach, w tym w produkcji elektroniki, turbin wiatrowych oraz sprzętu wojskowego. USA od lat dążą do dywersyfikacji dostaw i uniezależnienia się od Chin, które dominują w światowym rynku tych surowców.

Źródło: gazeta.pl