Trzy statki przełamały rosyjską blokadę. Płyną do portów w Ukrainie
Fot. Emrah Gurel / AP Photo
Trzy statki płynące do portów w Ukrainie przełamały blokadę Rosji. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną zauważa, że rosyjska marynarka wojenna nie zatrzymała jednostek.
Jednostki Ams 1, Sahin 2 i Yilmaz Kaptan, które wypłynęły odpowiednio z portów w Izraelu, Grecji i Turcji, przepłynęły przez cieśniny tureckie i kierowały się do portu w Ukrainie – pisał w poniedziałek wieczorem kanał Ukraine Front Lines na Twitterze. Następnie dodał, że Ams 1 zignorował rosyjskie groźby i wkraczał na ukraińską odnogę Dunaju. „Bezpieczeństwo zapewnia amerykański samolot obserwacyjny P-8 Poseidon (tankowany na rumuńskim niebie). Informacji pomocniczych dostarcza dron rozpoznawczy Forte12 RQ-4” – czytamy. Z danych serwisu vesselfinder.com, który pozwala śledzić ruchy statków, wynika, że statek Ams 1 o godz. 11:00 dotrze do ukraińskiego portu w mieście Izmaił.
Rosja nie zatrzymała statków na Morzu Czarnym
Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że „siły rosyjskie nie chcą lub nie są w stanie siłą zatrzymać i przeszukać neutralnych statków płynących na Ukrainę przez Morze Czarne”. Eksperci zwracają uwagę, że jednostki przepłynęły bez problemu, mimo że Rosja zapowiedziała nałożenie blokady w tym regionie. ISW wskazuje, że marynarka wojenna Rosji, według rosyjskich mediów, miała w ostatnich tygodniach dokonać kilku zatrzymań na Morzu Czarnym.
Rosja zerwała porozumienie zbożowe
17 lipca Rosja zawiesiła tzw. porozumienie zbożowe, które umożliwiało bezpieczny eksport ukraińskich towarów drogą morską. Następnie Moskwa ogłosiła, że wszystkie jednostki, które płyną do portów w Ukrainie, będą traktowane jako zaangażowane w konflikt zbrojny. Rosyjskie władze uznały, że statki „potencjalnie mogą przewozić ładunki wojskowe”. Niedługo potem Ukraina zapowiedziała, że wszystkie statki płynące przez Morze Czarne w kierunku portów morskich Federacji Rosyjskiej, a także do portów ukraińskich na terytorium okupowanym przez Rosjan będą traktowane jako jednostki wojskowe.
Źródło: gazeta.pl
