Ukraina: dwa samoloty L-39 zderzyły się na niebie. Nie żyje trzech pilotów

Trwa wyjaśnianie okoliczności katastrofy lotniczej, do której doszło w piątek w obwodzie żytomierskim na północy Ukrainy. Zderzyły się dwa samoloty szkoleniowe, zginęły trzy osoby. Państwowe Biuro Śledcze zapowiedziało, że przyjrzy się m.in. kwestiom przygotowania do lotów, zapozna się także z czarnymi skrzynkami zainstalowanymi w maszynach.

Dowództwo sił powietrznych ukraińskich sił zbrojnych potwierdziło w sobotę po południu, że w piątek w obwodzie żytomierskim doszło do „straszliwej katastrofy lotniczej”. Jak wyjaśniono, podczas „misji bojowej” zderzyły się na niebie dwa szkoleniowe samoloty L-39. Zginęli wszyscy trzej piloci. Dodano, że jednym z nich jest „znany pilot 40. brygady lotnictwa taktycznego o pseudonimie „JUICE”.

„Rodzinom ofiar składamy kondolencje. Jest to dla nas wszystkich bolesna i nieodwracalna strata. Prosimy również o ostrożność i wyrozumiałość w kwestii momentu ujawnienia informacji wrażliwych, zgodnie z ustalonymi procedurami i normami etycznymi” – przekazano w komunikacie.

Państwowe Biuro Śledcze podało z kolei, że w trakcie wyjaśniania okoliczności katastrofy samolotów „uwaga zostanie zwrócona w szczególności na badanie stanu technicznego statku powietrznego i przestrzeganie zasad przygotowania do lotów.” „Specjaliści przeprowadzą dokładną diagnozę czarnych skrzynek” – zapowiedziano.

Wojna w Ukrainie

W sobotę dwie osoby zginęły wskutek ostrzelania przez Rosjan kawiarni we wsi Podoły pod Charkowem. Ołeh Siniegubow, szef charkowskiej administracji wojskowej, poinformował, że rosyjskie rakiety trafiły w cele cywilne. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował z kolei w sobotę nad ranem, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie wystrzelili dwie rakiety manewrujące, przeprowadzili 62 naloty oraz dokonali 89 ostrzałów rakietowych. Rosyjskie wojska przeprowadziły także cztery ataki z użyciem irańskich dronów Shahed. Lokalne władze informują o ofiarach wśród ludności cywilnej. Zostały również zniszczone budynki mieszkalne oraz cywilna infrastruktura.

Według informacji władz ukraińskich Rosjanie naruszają międzynarodowe prawo używając cywilów jako żywych tarcz. Półtora tysiąca żołnierzy rosyjskich zostało zakwaterowanych w prywatnych domach oraz w szpitalu w osadzie Osypenko w obwodzie zaporoskim. W budynkach obok żołnierzy przebywają również cywile, którzy dla Rosjan stanowią żywe tarcze przed atakami sił ukraińskich. Minionej doby doszło do czterdziestu starć bojowych między siłami ukraińskim i rosyjskimi. Rosjanie prowadzili nieudane działania ofensywne w kierunku miasta Łyman w obwodzie donieckim. Dokonano też ataków lotniczych w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim.

W odpowiedzi na ataki wojsk rosyjskich lotnictwo Sił Zbrojnych Ukrainy uderzyło w 12 rosyjskich baz, gdzie przebywali żołnierze oraz w składy amunicji. W rejonie Marjinki siły obronne Ukrainy nadal powstrzymują natarcia wojsk rosyjskich. Kontynuują także operację ofensywną w kierunku Melitopola. W ocenie ukraińskich służb, prawdopodobieństwo przeprowadzenia nalotów rakietowych oraz powietrznych na całym terytorium Ukrainy pozostaje wysokie.

Gazeta.pl