Ukraiński obserwator wojskowy mówi o nadejściu ery bezkarnego terroru
Nadchodzi era bezkarnego terroru, na którym Rosja może tylko skorzystać i który będzie nadal stymulować w takiej czy innej formie. Przez dziesięciolecia terrorystyczne, drapieżne reżimy były wspierane przez Rosję w rozwijaniu środków wojennych i morderstw, podczas gdy kraje zachodnie przymykały oko na to, co się dzieje. Zamiast neutralizować i niwelować ten rozwój, próbowały z nimi negocjować, prowadzić dialog.
Ukraiński ekspert wojskowy i polityczny Oleksandr Kovalenko napisał o tym na swojej stronie na Facebooku.
„Ataki na Izrael odwracają uwagę od rozlewu krwi na Ukrainie, podobnie jak masakra z 7 października… Ale Stany Zjednoczone, pogrążone w politycznym szoku na Kapitolu, nie są gotowe na dwa wyzwania w tym samym czasie, nieuczciwe kraje i dyktatorskie reżimy dostrzegają słabość światowego policjanta. Nadchodzi era bezkarnego terroru, który jest tylko na korzyść Rosji i który będzie dalej stymulowany, w takiej czy innej formie” – uważa Kovalenko.
Według analityka, „terrorystyczne, drapieżne reżimy były wspierane w rozwijaniu swoich środków wojennych i morderstw, podczas gdy kraje zachodnie przymykały oko na to, co się dzieje przez ponad trzy dekady. Zamiast neutralizować i niwelować ten rozwój, próbowały z nimi negocjować, prowadzić dialog z kanibalami…”.
„Era Ronalda Reagana i Margaret Thatcher minęła. Zamiast adekwatnych, równych odpowiedzi, dyskusje o niczym. Terroryści z mównicy ONZ szerzą herezje i usprawiedliwiają rozlew krwi – ludobójstwo! Przywódca mocarstwa, które twierdzi, że jest światowym hegemonem, światłem demokracji, wzywa do unikania eskalacji w kraju, do którego wysyłane są setki rakiet i dronów kamikadze” – donosi obserwator.
