Walki w rosyjskich okręgach przy granicy z Ukrainą. Jedna z miejscowości poważnie zniszczona

mil.ru - wikimedia.commons.org; CC BY 4.0 [https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/]

Wyższy urzędnik ukraińskiego wywiadu powiedział, że grupy zbrojne złożone z Rosjan sprzeciwiających się Kremlowi, forsują wtargnięcie na terytorium Rosji i zamieniły dwa regiony przygraniczne w „strefy aktywnych walk”. Jedna z miejscowości została poważnie zniszczona, a rosyjska armia wysłała tam jednostkę powietrzno-desantową.

Gubernator jednego z rosyjskich regionów dotkniętych atakami powiedział po wizycie w okolicznych wioskach, że wrogich żołnierzy już tam nie ma, przekazał Reuters.

Trzy grupy z Ukrainy wydały oświadczenia, w których stwierdziły, że prowadzą działania zbrojne w obwodach Biełgorod i Kursk i zwróciły się do mieszkańców kilku miejscowości, by je opuścili dla własnego bezpieczeństwa.

„Obwód kurski i biełgorodzki są obecnie obszarem aktywnych działań bojowych. To potwierdzamy”

– powiedział ukraińskiej telewizji Andrij Jusow,przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR).„I jak twierdzą ochotnicy i rebelianci, mówimy o obywatelach Rosji, którzy nie mają innego wyjścia, jak bronić swoich praw obywatelskich przed reżimem Putina”, dodał.

Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodskiego w Rosji, w relacji opublikowanej w Telegramie poinformował, że w jednym z zaatakowanych obszarów nie było żadnych sił ukraińskich. „Mogę stwierdzić, że na terenie regionu nie ma wojsk ukraińskich”

– napisał w relacji, „Walki toczą się poza nim”, stwierdził.

Gładkow napisał jednak, że wioska Kozinka „została poważnie uderzona, zniszczenia są bardzo duże”. Mieszkańcy zostali ewakuowani do miejsc, w których są bezpieczni. W atakach ukraińskich sił zbrojnych zginęły dwie osoby, a co najmniej 20 zostało rannych, dodał.

Rosyjscy blogerzy wojskowi informowali, że do Kozinki wysłano rosyjskich spadochroniarzy. Ministerstwo Obrony Rosji oświadczyło, że udaremniło atak armii ukraińskiej.

Gubernator obwodu kurskiego Roman Starowojt w Telegramie zauważył, że „ukraińscy terroryści nie zaprzestali prób sprowadzenia dywersantów na nasze terytorium”, informuje Reuters.

Jedna z trzech grup zbrojnych, Legion Wolności Rosji, poinformowała w Telegramie, że w związku z prowadzeniem „ograniczonej operacji wojskowej” w obu obwodach wzywa mieszkańców niektórych miast do opuszczenia terenu. Batalion Syberyjski, napisał w mediach społecznościowych, że zaobserwował „nastrój paniki w mieście Grajworon – niedaleko Kozinki – gdzie samochody stały w kolejce do ewakuacji”.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com