Władimir Putin w przemówieniu: Nie odmawiamy dialogu nawet z krajami zachodnimi

Fot. REUTERS/Kremlin.ru

– Nie odmawiamy dialogu nawet z krajami zachodnimi (…). Zobaczymy, czy nadal będą wstrzymywać rozwój naszego kraju i nadal wywierać na nasz kraj presję, czy raczej będą szukać sposobów na współpracę z nami – stwierdził we wtorek Władimir Putin w przemówieniu inaugurującym kolejną prezydencką kadencję.

– Chciałbym podziękować uczestnikom specjalnej operacji wojskowej [tak Putin nazywa agresję Rosji w Ukrainie – red.], podziękować wszystkim, którzy walczą za naszą ojczyznę – mówił Władimir Putin w przemówieniu inaugurującym prezydenturę. – Los Rosji zostanie określony tylko przez nas. Widzę głębokie zrozumienie naszej historycznej roli w obronie naszego wyboru, obronie naszej wolności i obronie narodowych interesów Rosji. Przejdziemy przez ten trudny okres i odniesiemy sukces – zadeklarował.

Władimir Putin: Nie odmawiamy dialogu nawet z krajami zachodnimi

Putin zaznaczył też, że Rosja może być „uczciwym” partnerem dla każdego kraju. –  Nie odmawiamy dialogu nawet z krajami zachodnimi – stwierdził. – Zobaczymy, czy nadal będą wstrzymywać rozwój naszego kraju i nadal wywierać na nasz kraj presję, czy raczej będą szukać sposobów na współpracę z nami – dodał.

 – Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zasłużyć na wasze zaufanie. (..) Jesteśmy jednym, wielkim narodem i razem pokonamy wszystkie przeszkody oraz zrealizujemy wszystko, o czym marzymy – zapowiedział, zwracając się do rosyjskich obywateli.

„Przemówienie było krótkie, pełne odniesień do lutowego orędzia, specoperacji, kwestii bezpieczeństwa, światowego porządku, rozwoju Rosji i budowy jedności państwa. Jednym słowem nie należy spodziewać się żadnych zmian w polityce Rosji w najbliższym czasie” – skomentowała na portalu X analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Anna Maria Dyner.

W Moskwie we wtorek odbywa się inauguracja kolejnej prezydentury Władimira Putina. Na ceremonię inauguracji przybyli rosyjscy ministrowie, urzędnicy, deputowani i przedstawiciele Patriarchatu Moskiewskiego. Pojawili się także dyplomaci państw współpracujących z Rosją, mimo toczącej się wojny na Ukrainie. Spośród krajów Unii Europejskiej co najmniej 20 państw, w tym Polska już wcześniej zapowiedziało, że nie wyślą swoich przedstawicieli na Kreml.

Władimir Putin. Inauguracja kolejnej kadencji

Część Rosjan i zachodnich krajów nie uznała legalności marcowych wyborów prezydenckich. W ocenie niezależnych komentatorów, Władimir Putin przez część międzynarodowej społeczności będzie uznawany za uzurpatora. Jego kadencja ma potrwać do 2030 roku.

Władimir Putin objął najwyższy urząd w państwie w grudniu 1999 roku, gdy prezydentury zrzekł się Borys Jelcyn. 2000 roku po raz pierwszy wygrał wybory. Zwyciężył także w 2004 roku. W 2008 roku nie mógł już wystartować, ponieważ rosyjska konstytucja przewidywała możliwość sprawowania urzędu prezydenta przed dwie kadencje z rzędu. Jego miejsce na Kremlu zajął Dmitrij Miedwiediew. Jednak to Władimir Putin faktycznie sprawował władzę, oficjalnie piastując urząd premiera.

Po upływie czterech lat Putin ponownie wystartował i wygrał. Już wtedy, w 2012 roku, tysiące Rosjan protestowało przeciwko jego kandydaturze, a niezależni obserwatorzy alarmowali, że proces wyborczy został sfałszowany. Po raz czwarty Putin sięgnął po urząd prezydenta w 2018 roku. W trakcie tej kadencji zmienił konstytucję tak, aby mógł kandydować ponownie. W tym roku piąty raz zorganizował wybory, które demokratyczne środowiska w Rosji i na świecie uznały za farsę.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com