Xi Jinping leci do Moskwy. Władimir Putin pisze o „dobrym starym przyjacielu”
W poniedziałek rozpoczyna się trzydniowa wizyta przywódcy Chin w Rosji. Xi Jinping z Władimirem Putinem widział się twarzą w twarz we wrześniu ubiegłego roku, ale w Moskwie dawno już nie był. Dzień przed przylotem Xi w chińskiej prasie ukazał się artykuł, w którym Putin wychwala wzajemne relacje i nazywa chińskiego prezydenta „przyjacielem”.
To będzie pierwsza wizyta Xi Jinpinga w Rosji od kiedy Władimir Putin zdecydował się zaatakować Ukrainę, a nawet znacznie dłużej – od ostatniego takiego wyjazdu minęły blisko cztery lata. Chiny próbują pokazywać siebie jako stronę neutralną wobec wojny w Ukrainie (nie nazywanej zresztą przez Pekin wprost wojną), jednak taką wizytę trudno odebrać inaczej niż kolejny gest poparcia dla Moskwy i rosyjskiego lidera.
Xi Jinping spotka się w Rosji z Władimirem Putinem
Według Kremla, politycy mają omówić „pilne kwestie związane z przyszłością stosunków wszechstronnego partnerstwa i strategicznej interakcji między Rosją a Chinami” (tak brzmiał cytat w piątkowym tekście rosyjskiej państwowej agencji TASS).
Jeszcze przed przyjazdem prezydenta Chin do Moskwy, w niedzielę, w chińskiej gazecie ukazał się artykuł z wypowiedziami Władimira Putina. Rosyjski prezydent stwierdza tam, że jest zadowolony z gotowości Chin do pełnienia „konstruktywnej roli” w rozwiązaniu kryzysu w Ukrainie, samego Xi nazywa „dobrym starym przyjacielem” i zaznacza, że Rosja pokłada duże nadzieje w jego wizycie (cytujemy za Agencją Reutera).
Tematem dyskusji będzie też zapewne przedstawiony przez Chiny w ubiegłym miesiącu 12-punktowy tzw. plan „pokojowy” dla Ukrainy. Pekin wezwał wtedy strony do zaprzestania działań zbrojnych, podkreślił konieczność rozpoczęcia negocjacji, zniesienia jednostronnych sankcji i zagwarantowania eksportu ukraińskiego zboża. Chiny mówiły też, że „bezpieczeństwo jednego z państw nie powinno być osiągnięte kosztem innego” lub „wskutek rozwoju paktów militarnych”.
Koordynator komunikacji strategicznej Białego Domu John Kirby w miniony piątek podkreślił, że plan Chin jest jednostronny i odzwierciedla jedynie rosyjską perspektywę. „Mówi on o zawieszeniu broni, które obecnie byłoby efektywnym uznaniem rosyjskiego podboju. Byłaby to ratyfikacja zdobyczy terytorialnych Rosji i jej próby podbicia siłą terytorium sąsiadów, pozwalając wojskom rosyjskim nadal okupować suwerenne terytorium Ukrainy” – stwierdził. Stany Zjednoczone obawiają się, że Chiny chcą wejść w rolę rozjemcy w wojnie na Ukrainie, promując właśnie zawieszenie broni.
Nakaz aresztowania Władimira Putina
W piątek też Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał nakaz aresztowania względem prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina w związku ze zbrodniami wojennymi popełnionymi w Ukrainie. W uzasadnieniu podano, że nakaz został wydany w związku z podejrzeniem uprowadzenia z okupowanych terenów i wywiezienia w głąb Rosji ukraińskich dzieci. Podobny nakaz wydano wobec Marii Lwowej-Biełowej, Pełnomocniczki do spraw Praw Dzieci przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej.
Ani Chiny, ani Rosja nie znajdują się w grupie państw członkowskich MTK, nie uznają też jurysdykcji tego sądu.
Źródło: gazeta.pl