Zabijanie Ukraińców na ich ziemi to nie dżihad! To jest droga do piekła

Słowo o dzisiejszych wydarzeniach. O wojnie, w której naród czeczeński po raz kolejny został wciągnięty.

Wallahi nie jest dżihadem! To nie jest dżihad, jeśli udałeś się do obcego kraju, a tym bardziej, by walczyć o interesy kraju, który od wieków zabija twoich ludzi. W ciągu zaledwie 30 lat Rosja zabiła ponad 300 tys. Czeczenów w wojnie, którą rozpoczął Jelcyn, a potem Putin, pisze o tym w „OBOZREVATEL” Anzor Masachodow.

Kiedy wróg zaatakował twoje terytorium, a ty bronisz swojego domu, swoich ludzi, swojej ojczyzny, to jest twoja Święta Wojna – to jest Dżihad.

Marionetka Putina i osobisty sługa Kadyrow oszalał i oświadczył, że wojna z Ukrainą to wielki dżihad. Rozpoczął swój apel życzeniem pokoju, a zakończył obietnicami – „nie weźmiemy jeńców, spalimy”, mówiąc o Ukraińcach.

Czy to brzmi jak Święta Wojna? Czy to brzmi jak działania zatwierdzone przez Allaha?

„Nie przestaniemy, zabijemy ich. Z przyjemnością” – mówi rosyjski lokaj Kadyrow. Jednocześnie przysięga na imię Wszechmogącego.

Jak lekkomyślnie traktuje wiarę Kadyrow – zwracając się do Allaha bez powodu, złóż przysięgę w imię Allaha, zdając sobie sprawę z fałszu swoich słów. Nie ma przebłagania za taki grzech! O to zostanie poproszony w Dniu Zmartwychwstania. Oczywiście nie tylko.

„Nigdzie się nie zatrzymamy, naszym terytorium nie jest Zaporoże ani Chersoń. Nasze terytorium to Odessa, Kijów, Charków, wszystkie regiony. Ogólnie Ukraina jest naszym terytorium rosyjskim. nie ma mózgu, ale może śnić.

W tym samym czasie Kadyrow także daje do zrozumienia na Europę, mówiąc, że tam też są „szaitani” i że jest gotów wysłać tam swoich poddanych.

To szaleństwo szaleńca, który ze względu na swoją skórę rzuca czeczeńską młodzież w żar wojny!

Przysięgi Kadyrowa są oczywiście bezwartościowe. A jego słów nie należy traktować poważnie. Ale takie wypowiedzi dyskredytują samo słowo dżihad, które jest interpretowane nie jako dominacja muzułmanów nad całym światem, ale jako pracowitość na drodze do Allaha! Ekspansja terytorialna to nie dżihad! Zabijanie Ukraińców na ich ziemi to nie dżihad! To jest bardziej jak droga do piekła, jeśli staniesz po stronie zabójcy swojego ludu – Putina i ty pójdziesz oddać swoje życie za tego krwiopijca.

Dżihad nie jest wojną z Ukrainą, dżihad jest wtedy, gdy szukasz dobra dla ludzi, gdy szukasz dla nich pokoju, gwarancji ich bezpieczeństwa. To jest walka o Niepodległość od kraju takiego jak Rosja. To jest idea Ichkerii, która zawsze stanęła i walczyła o pokój.