Zagrożenie ze strony Rosji będzie trwało „wiele lat” po wojnie w Ukrainie? Brytyjskie MON ocenia

Siergiej Szojgu zapowiedział „duże zmiany” w rosyjskiej armii. Zdaniem brytyjskiego Ministerstwa Obrony świadczą one o tym, że rosyjskie kierownictwo ma w planach prawdopodobnie utrzymanie zagrożenia militarnego przez wiele lat po zakończeniu wojny w Ukrainie.

17 stycznia szef MON Rosji Siergiej Szojgu zapowiedział „duże zmiany” w rosyjskiej armii. W odpowiedzi brytyjskie Ministerstwo Obrony skomentowało ogłoszone przez kraj plany. 

Brytyjski MON ocenia „duże zmiany” w rosyjskim wojsku. Zagrożenie militarne utrzyma się przez lata?

Brytyjskie MON regularnie publikuje w mediach społecznościowych aktualizacje wywiadowcze. „Plany Szojgu sygnalizują, że rosyjskie kierownictwo z dużym prawdopodobieństwem ocenia, że zwiększone konwencjonalne zagrożenie militarne utrzyma się przez wiele lat po obecnej wojnie w Ukrainie. Rosja będzie miała jednak najprawdopodobniej problemy z obsadzeniem i wyposażeniem w wojsku” – napisano w analizie zamieszczonej na Twitterze w niedzielę 22 stycznia.

Rosja. Siergiej Szojgu zapowiedział zmiany w siłach zbrojnych Rosji

17 stycznia Szojgu przekazał, że Władimir Putin „podjął decyzję o zwiększeniu liczebności sił zbrojnych do półtora miliona żołnierzy” w latach 2023-2026. „Konieczne” ma być utworzenie trzech nowych dywizji strzelców zmotoryzowanych i dwóch dywizji szturmowych, reorganizacja siedmiu brygad strzelców zmotoryzowanych w dwie dywizje oraz wzmocnienie „komponentu bojowego marynarki wojennej, sił powietrznych i strategicznych sił rakietowych”.

Ma to zagwarantować „bezpieczeństwo militarne państwa oraz ochronę nowych podmiotów i obiektów krytycznych Federacji Rosyjskiej”. Stworzone – a w zasadzie przywrócone z czasów sowieckich – mają także zostać dwa nowe okręgi wojskowe – moskiewski i leningradzki, a także „samowystarczalne zgrupowania wojsk na terenach nowych podmiotów wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej”. Zmiany mają objąć także szkolenia rekrutów. 

Źródło: gazeta.pl