Lichocka bawiła się na „Sylwestrze Marzeń” bez maseczki. „Gratki dla Jacka Kurskiego”

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Joanna Lichocka z PiS podczas sylwestrowej nocy bawiła się pod sceną w Zakopanem bez założonej maseczki. Internauci szybko wytknęli posłance nieprzestrzeganie wymogów sanitarnych. Polityczka odniosła się do zarzutów. W odpowiedzi gratuluje Jackowi Kurskiemu wyśmienitej zabawy i zapewnia, że jest zaszczepiona.
„Sylwester Marzeń” TVP w Zakopanem zgromadził dziesiątki tysięcy osób. Na imprezie była też Joanna Lichocka, posłanka PiS. „Chciałam zobaczyć, jak to wygląda z bliska… Otóż bardzo dobrze wygląda, świetna organizacja, świetna zabawa, gratki dla Jacka Kurskiego. Aha, żeby tam być, musiałam okazać paszport covidowy (tak, inni też musieli). Uprzedzono o tym grzecznie w zaproszeniu” – napisała polityczka, zamieszczając zdjęcie, na którym widać, że bawiła się bez maseczki.
Do sytuacji odniosła się w mediach społecznościowych Karolina Pawliczak (posłanka Lewicy), która opublikowała fragment nagrania, na którym widać posłankę bez zakrytych ust i nosa.”Czy to posłanka PiS, J. Lichocka w ferworze zabawy, w środku pandemii i bez maseczki? Bo trudno uwierzyć!” – napisała.
„Tomasz Kammel został wczoraj wygwizdany, gdy poprosił widownię na Sylwestrze marzeń z TVP o założenie maseczek. Joanna Lichocka bawiła się przednio i nie przestrzegała zalecanych obostrzeń sanitarnych, które jej partia sama wprowadziła” – dodał Witold Tumanowicz z Konfederacji.
Lichocka zabiera głos ws. braku maseczki na imprezie TVP
„Byłam na „Sylwestrze Marzeń”, chciałam zobaczyć, jak to wygląda z bliska… Otóż bardzo dobrze wygląda, świetna organizacja, świetna zabawa, gratki dla Jacka Kurskiego. Aha, żeby tam być, musiałam okazać paszport covidowy (tak, inni też musieli). Uprzedzono o tym grzecznie w zaproszeniu” – napisała posłanka na Twitterze.
W odpowiedzi na komentarzy internautów dodała także: „Nie ma obowiązku noszenia maseczek na wolnym powietrzu. W zamkniętych pomieszczeniach tak”.
Sylwester w czasie epidemii
W tym roku, mimo trwającej epidemii koronawirusa i rozprzestrzeniającego się wariantu omikron, niektóre polskie miasta postawiły na koncerty sylwestrowe z udziałem publiczności. I tak np. do Zakopanego, gdzie odbywa się „Sylwester Marzeń” TVP, przyjechały tłumy. Tymczasem lekarze obawiają się, że może się to przełożyć na liczbę zakażeń. Tylko 31 grudnia w Polsce odnotowano 13 601 zakażeń koronawirusem, przekazano też informację o 638 ofiarach śmiertelnych. W Małopolsce – po Mazowszu i woj. śląskim – zakażeń jest najwięcej. A Podhale to jeden z mniej wyszczepionych regionów w Polsce.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl