Rekordowy koncert w Zagrzebiu. Pół miliona ludzi oglądało występ artysty, który wychwala faszystów

Fot. REUTERS/Antonio Bronic

W chorwackiej stolicy, Zagrzebiu po północy zakończył się największy biletowany koncert w historii światowej muzyki. Sporo było interwencji medyków, ale jak na półmilionową imprezę można powiedzieć, że obyło się bez poważniejszych problemów. W trakcie koncertu wykonawca wznosił okrzyki chorwackich faszystów.

Zespoły pogotowia ratunkowego interweniowały na Hipodromie, gdzie odbył siłę koncert – 133 razy. Ani razu życie uczestników koncertu nie było zagrożone. Najczęściej szukano pomocy w przypadku omdlenia lub utraty przytomności spowodowanej długotrwałym wystawieniem się na słońce. 24 osoby przewieziono do szpitali w Zagrzebiu. Mimo to służby oceniają, że ten półmilionowy koncert przebiegł spokojnie.

Wznoszony okrzyk chorwackich ustaszy

Wiele kontrowersji towarzyszyło samemu koncertowi. Marko Perković Thompson jest przedstawicielem chorwackiego rocka narodowego. W jednej z piosenek ze sceny krzyknął: „Za dom…” a półmilionowa publiczność odpowiedziała „spremni”. Cała fraza oznacza „Za ojczyznę – gotowi” i jest to historyczny okrzyk chorwackich ustaszy – czyli faszystów. Sam artysta w czasie wojny domowej był żołnierzem w chorwackiej armii. Wtedy też zyskał przydomek Thompson, ponieważ używał amerykańskiego pistoletu maszynowego Thompson. Wówczas też napisał piosenkę „Bojna Čavoglave”, która zaczyna się właśnie od słów „Za dom – spremni”. Ze względu na teksty gloryfikujące ustaszy, w tym m.in. ludobójstwo w obozach koncentracyjnych Stara Gradiska i Jasenovac (nazywany „jugosłowiańskim Auschwitz”), koncerty Marko Perkovića były poza granicami Chorwacji wielokrotnie odwoływane. Artysta miał nawet trzyletni zakaz wjazdu na teren Strefy Schengen. 

Najliczniejszy koncert? Ponad 3,5 mln widzów

Po trzygodzinnym koncercie – w czasie pokazu sztucznych ogni – tłum opuścił teren hipodromu. Bilety na rekordowy koncert kosztowały między 30 a 50 euro, czyli w przeliczeniu ok. 130-210 zł. Widownia na koncercie w Zagrzebiu – choć ogromna – była nadal ponad pięciokrotnie mniejsza niż na niedawnym, darmowym koncercie Lady Gagi w Rio de Janeiro. Rok wcześniej na plaży Copacanana występowała Madonna i jej koncert zebrał ok. 1,5 miliona widzów. W tym samym miejscu odbył się dotychczasowy lider rankingu – noworoczny koncert Roda Stewarta w 1994 roku, w którym uczestniczyło ponad 3,5 mln osób. Podobną liczbę widzów zebrał koncert Jean-Michela Jarre’a w 1997 roku z okazji 850-lecia powstania Moskwy przed Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 122
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com