Paryż nie ma wątpliwości: Rosja jest dla niego „trwałym zagrożeniem”

„Trwałe zagrożenie, które jest organizowane, przygotowywane i któremu będziemy musieli umieć stawić czoła” – tak Rosję postrzegają Francuzi. W dniu święta narodowego – 14 lipca – Paryż opublikował Narodowy Przegląd Strategiczny.

Paryż opublikował Narodowy Przegląd Strategiczny

Narodowy Przegląd Strategiczny to dokument wydawany co trzy lata. Przygotowuje go Sekretariat Generalny Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego (SGDSN). Zawiera ryzyka, ich ocenę oraz wyzwania międzynarodowe, które stoją przed Francją. W tym roku Paryż wskazał, że aktualnie największym zagrożeniem dla niego jest Rosja. „Rosja dzisiaj i w najbliższych latach jest najbardziej bezpośrednim zagrożeniem dla interesów Francji, jej partnerów i sojuszników, dla stabilności na kontynencie europejskim i w przestrzeni euroatlantyckiej” – czytamy. Wskazano perspektywę 2030 roku. We wstępie Emmanuel Macron napisał, że Moskwa stanowi „trwałe zagrożenie, które jest organizowane, przygotowywane i któremu będziemy musieli umieć stawić czoła”. 

Francuska mobilizacja

Odpowiedzią na zagrożenie mają być inwestycje w obronność oraz w ludzi. „Francja i Europejczycy powinni być zdolni do tego, by lepiej się bronić i odstraszać wszelką nową agresję rosyjską na kontynencie” – ostrzegli autorzy. Uwzględniono rolę, jaką ma odegrać społeczeństwo – analiza przewiduje, utworzenie ochotniczej służby wojskowej. Pełnoletni Francuzi mogliby przejść podstawowe szkolenie wojskowe, a później zdecydować czy ewentualnie zaangażują się w działania wojska. „Chodzi o to, by tworzyć we Francji zasoby ludzi, którzy mogliby zostać zmobilizowani w razie kryzysu” – zapewniono w Narodowym Przeglądzie Strategicznym.Dzień Bastylii, czyli Narodowe Święto Francji 

– Nigdy wcześniej, od 1945 roku, wolność nie była tak zagrożona – mówił w przeddzień najważniejszego dla Francuzów święta narodowego prezydent Emmanuel Macron. Przywódca zapowiedział zwiększenie budżetu obronnego o 6,5 miliarda euro w ciągu najbliższych dwóch lat oraz przyspieszenie realizacji celu, jakim jest podwojenie nakładów obronnych w porównaniu z 2017 rokiem. – By być wolnym w dzisiejszym świecie, trzeba budzić respekt. A żeby budzić respekt – trzeba być silnym – podkreślił prezydent Francji. W poniedziałek 14 lipca wieczorem w Paryżu, na Polach Elizejskich, odbyła się tradycyjna, świąteczna parada wojskowa. Uroczystość przebiegała pod znakiem wzmacniania francuskiej armii w obliczu narastających zagrożeń w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.

Źródło: gazeta.pl