Wrzosek szczerze o Bodnarze. „Poróżniły nas priorytety”

Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl
– Jeśli chodzi o pana profesora Adama Bodnara, najwyraźniej uznał, że ważniejsza od szczerości jest lojalność. Można rzec, że poróżniły nas priorytety – powiedziała Ewa Wrzosek, która po zmianie kierownictwa wraca do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Wrzosek wraca do Ministerstwa Sprawiedliwości. Ma nowe zadanie
W 2024 roku Ewa Wrzosek była delegowana do resortu sprawiedliwości jako radczyni ministra ds. warunków służby prokuratorskiej. Po krytycznych uwagach wobec Adama Bodnara została odwołana i powróciła do pracy w prokuraturze rejonowej. W sierpniu tego roku – po zmianie kierownictwa – ponownie została delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości. Tam objęła „stanowisko radcy generalnego w biurze ministra”. Prokuratorka będzie odpowiadać m.in. za „bieżącą, merytoryczną współpracę w imieniu ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego z Prokuraturą Krajową”. „Nie zawiedziemy. Zaś tym, którym dzisiejsza informacja popsuła dzień… Lepiej przywyknijcie” – napisała Ewa Wrzosek.
Wrzosek o Bodnarze: Poróżniły nas priorytety
O to, dlaczego nie udało się za ministra Adama Bodnara, Ewa Wrzosek została zapytana w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. – Moją największą wadą jest szczerość. Staram się z nią walczyć, ale średnio mi wychodzi – powiedziała. – A jeśli chodzi o pana profesora Adama Bodnara, najwyraźniej uznał (do czego oczywiście miał święte prawo), że ważniejsza od szczerości jest lojalność. Można rzec, że poróżniły nas priorytety – dodała. Dopytywana, co ją skłoniło do przyjęcia propozycji obecnego ministra, odparła: „Nie jest tajemnicą, że z Waldemarem Żurkiem znamy się od lat, kiedy to wspólnie, z wieloma innymi odważnymi sędziami, prokuratorami i adwokatami walczyliśmy o najważniejszą dla nas i obywateli sprawę: niezawisłe sądy i niezależną prokuraturę”. – I jeśli komukolwiek miałabym bezwarunkowo zaufać, że na stanowisku ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zrobi wszystko, by tak się stało – to jest to właśnie Waldemar Żurek. I wiem, że mu się uda, bo bardzo trudno pokonać kogoś, kto nigdy się nie poddaje – stwierdziła prok. Wrzosek.
Źródło: gazeta.pl