60 zł za godzinę, a chętnych i tak brak. Nikt nie chce zastąpić Ukraińców

Piotr Jędzura / Gazeta Lubuska

Rekrutacje do pracy sezonowej w popularnych miejscowościach turystycznych nadal trwają, choć ponad połowa sezonu już za nami. Przedsiębiorcy z branży turystycznej mają jednak problem ze znalezieniem chętnych.

W tej chwili najbardziej poszukiwanymi pracownikami są osoby do sprzątania – czytamy w serwisie pulshr.pl. „Rok temu na wagę złota byli kucharze i pomoce kuchenne, w tym roku jest ogromny niedobór pracowników sprzątających” – przyznaje Anna Sudolska, ekspert rynku pracy w Idea HR Group.

Problem ze znalezieniem chętnych jest zwłaszcza w mniejszych miejscowościach nadmorskich. Właściciele hoteli czy apartamentów oferują przy tym całkiem spore pieniądze. Są nawet stawki w wysokości 60 zł za godzinę za sprzątanie. Choć, jak przyznaje Sudolska, są hotele czy pensjonaty, które płacą nawet o ponad połowę mniej.

Ekspertka wyjaśnia, że problemy mogą wynikać z tego, że w tym roku na rynku pracy jest nieco mniej Ukrainek niż w zeszłym sezonie.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com