Nowe unijne sankcje wobec Białorusi. Objęto nimi prześladowców Poczobuta

pixnio

Weszły w życie w czwartek kolejne sankcje wobec Białorusi, nałożone za jej zaangażowanie w rosyjską inwazję na Ukrainę i łamanie praw człowieka. Restrykcje obejmują nowe sektory białoruskiej gospodarki i 38 osób, w tym odpowiedzialnych za prześladowanie działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta.

– „Przyjęliśmy nowe sankcje w odpowiedzi na ciągłe, systematyczne, powszechne i rażące łamanie praw człowieka przez nielegalny reżim (Alaksandra) Łukaszenki oraz brutalne represje wobec wszystkich warstw społeczeństwa białoruskiego. Dzisiaj podejmujemy również dalsze kroki przeciw reżimowi białoruskiemu jako współsprawcy nielegalnej i niesprowokowanej agresji Rosji przeciw Ukrainie. Stoimy po stronie narodu białoruskiego w jego dążeniu do pokoju i demokracji” – powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

UE wprowadziła sankcje wobec 38 osób i trzech podmiotów z Białorusi za „poważne naruszenia praw człowieka”, „represje wobec społeczeństwa obywatelskiego i sił demokratycznych”, a także za „czerpanie korzyści z reżimu Łukaszenki i jego wspieranie”.

Restrykcje obejmują strażników więziennych odpowiedzialnych za torturowanie i znęcanie się nad zatrzymanymi, w tym więźniami politycznymi, prominentnych propagandzistów oraz przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości skazujących przeciwników reżimu. Sankcje wymierzone są także w przedsiębiorstwa państwowe, które np. zwalniały pracowników za udział w pokojowych protestach.

Nałożono sankcje na osoby odpowiedzialne za prześladowanie i skazanie na osiem lat więzienia Andrzeja Poczobuta, działacza polskiej mniejszości na Białorusi.

Restrykcjami został objęty kontrolowany przez państwo koncern naftowo-chemiczny Biełnieftiechim wspierający reżim Łukaszenki.

W sumie unijne sankcje wobec Białorusi objęły jak dotąd łącznie 233 osoby i 37 podmiotów. Polegają na zamrożeniu ich aktywów, a unijnym podmiotom zabrania się udostępniania im funduszy.

Ponadto z związku ze wspieraniem przez Białoruś rosyjskiej inwazji na Ukrainę UE nałożyła sankcje sektorowe. Obejmują one: zakaz eksportu towarów i technologii nadających się do wykorzystania w lotnictwie i przemyśle kosmicznym, w tym silników lotniczych i dronów, zakaz sprzedaży broni palnej oraz amunicji, dalsze ograniczenia wywozu na Białoruś towarów używanych przez Rosję do wojny przeciwko Ukrainie, w tym półprzewodników, elektronicznych układów scalonych, aparatów fotograficznych i elementów optycznych, towarów i technologii podwójnego zastosowania. Białoruś nadal podlega restrykcjom w sektorze finansowym, handlu, energetyce, transporcie i innych.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała już na początku stycznia wprowadzenie sankcji na Białoruś za wspieranie rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie i represje wobec opozycji. Od tego czasu trwały w tej sprawie negocjacje między państwami UE.

Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że część państw Europy Zachodniej chciała, aby z wcześniejszej listy restrykcji wykreślony został potaż, służący do produkcji nawozów. Po drugiej stronie barykady były m.in. Polska i państwa bałtyckie, które nie zgadzały się na żadne rozluźnienie restrykcji.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com