Ceny nad morzem w górę. Ryba z frytkami jeszcze droższa. Klienci mogą „odpłynąć”
Wakacje nadchodzą wielkimi krokami. Nadmorskie restauracje szykują się na napływ klientów. Czy turyści „odpłyną” na widok jeszcze wyższych cen?
Nad polskim morzem ruszył sezon letni. Restauracje, bistro i budki z jedzeniem otworzyły się na turystów. „Widać wyraźnie, że cenniki w większości z nich, jeśli nie we wszystkich, zmieniły się w porównaniu z zeszłym rokiem” – pisze „Głos Szczeciński”.
Wakacje 2023. Jakie ceny nad morzem? Ile kosztuje ryba z frytkami?
Przykładowo popularny zestaw obiadowy, czyli ryba, frytki i surówka kosztuje już ok. 38 zł. W ubiegłym roku turyści płacili za ten sam zestaw 25-30 zł. Rybę można również kupić na wagę, a ceny za 100 gramów różnią się w zależności od gatunku ryby:
- pstrąg – 9 zł;
- mintaj – 10 zł;
- dorsz – od 10 do 13 zł;
- halibut – od 10 do 13 zł;
- łosoś – od 14 do 20 zł;
- turbot – 15 zł.
Turyści mogą również spróbować innych dań. Przykładowo za placek po węgiersku zapłacimy 27 zł, a za pieczeń z karkówki z ziemniakami i surówką 28 zł. Z kolei kotlet schabowy z frytkami i surówką to wydatek 33 zł.
Ceny nad morzem. Ile kosztują lody? W jakiej cenie gofry?
Fani zapiekanek muszą liczyć się z kosztem 20-26 zł, a cena hamburgera waha się od 28 do 45 zł – pisze „Głos Szczeciński”. Nad morzem można też kupić coś słodkiego – gofry z owocami i bitą śmietaną kosztują 16-20 zł, a za lody świderki w zależności od wielkości trzeba zapłacić 10-13 zł.
Źródło: gazeta.pl