Więcej osób przejdzie na emerytury pomostowe. Ale jest haczyk. Rząd o tym nie mówi

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl

Sejm przyjął ustawę, dzięki której więcej osób będzie mogło przejść na emerytury pomostowe. Jednak o jednej kwestii głośno się nie mówi. Świadczenia będą słono kosztować budżet państwa.

Nowelizacja ustawy o emeryturach pomostowych zyskała ogromne poparcie posłów podczas piątkowego głosowania w Sejmie. Za uchwaleniem nowelizacji ustawy, która między innymi uchyla wygasający charakter świadczenia, głosowało 432 posłów, trzech było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu. Teraz nad ustawą będzie pracował Senat.

Emerytury pomostowe. Ekspert: Albo wszyscy dopłacimy w podatkach, albo będą większe składki

Jak podaje „Fakt”, składki wpłacane przez pracodawców na Fundusz Emerytur Pomostowych „już teraz nie wystarczają na wypłaty świadczeń”. Dziennik, powołując się na wiceprezesa ZUS Pawła Jaroszka, podaje, że „tylko w zeszłym roku dopłata z budżetu państwa do emerytur pomostowych przekroczyła miliard złotych„.

– Składki na FEP płacą pracodawcy, którzy zatrudniają pracowników pracujących w szczególnych warunkach lub wykonujących prace w szczególnym charakterze. Wyniki FEP są jednak stale ujemne i za emerytury pomostowe płacą wszyscy podatnicy – powiedział dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego w rozmowie z „Faktem”. Ostrzegł również, że wraz ze zmianach w emeryturach pomostowych wzrosną wydatki na fundusz. – Zatem albo wszyscy dopłacimy w podatkach, albo pracodawcy będą musieli sfinansować większe składki – wyjaśnił.

Emerytury pomostowe – co się zmieni?

W uzasadnieniu do projektu ustawy podkreślono, że „zakładany w momencie wprowadzenia przepisów ustawy o emeryturach pomostowych postęp technologiczny nie poprawi warunków pracy w stopniu upoważniającym do stwierdzenia, że warunki szkodliwe zostały w całości wyeliminowane, o czym dodatkowo świadczy liczba pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach i o szczególnym charakterze”.

Nowela między innymi uchyla wygasający charakter emerytur pomostowych. Wprowadza też zabezpieczenia działaczy związkowych w sprawach zakresu prawa pracy oraz podwyższenie rocznego limitu odliczenia od dochodu wydatków z tytułu składek członkowskich zapłaconych na rzecz związków zawodowych w roku podatkowym. Przewiduje też wyłączenie dodatku za szczególne warunki pracy z płacy minimalnej. Regulacja jest wynikiem porozumienia „Solidarności” z rządem.

Ministerka rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przedstawiając szczegóły projektu, mówiła, że emerytury będą przysługiwać za pracę w szkodliwych warunkach. W myśl obowiązujących jeszcze przepisów, emerytury pomostowe przysługiwały pracującym do 1999 roku. Nowelizacja uchyla ten zapis. Według danych w tej chwili takie emerytury pobiera około 40 tys. osób, głównie mężczyzn.

Emerytury pomostowe będą przysługiwać kobietom, które skończą 55 lat i mężczyznom po 60 roku życia. Drugim elementem porozumienia jest większa ochrona działaczy związkowych. Rząd zagwarantuje zwalnianym związkowcom wypłatę pensji aż do orzeczenia sądu pracy o zasadności tego zwolnienia. Ministerka Marlena Maląg argumentowała, że związkowcy w wielu przypadkach prowadzą trudne rozmowy z pracodawcami i organizują akcje protestacyjne. Dlatego też w przypadku konfliktu z pracodawcą i wynikającego z niego zwolnienia, powinni mieć gwarancję wypłaty pensji. Z kolei wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed mówił, że rocznie na emeryturę pomostową przechodzi około 8 tys. osób, a średnia wypłata tego świadczenia jest na poziomie 4600 zł brutto. Emerytury pomostowe zaczną być wypłacane od początku przyszłego roku.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com