Działający dla Kremla hakerzy atakują polskie serwisy
„Działający na zlecenie Kremla hakerzy z Noname057 informują o atakach na polskie serwisy internetowe” – poinformował w Twitterowym wpisie – InfoAlercie pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Jak dodał – „te działania to przykład użycia cyberagresji do wpływania na nastroje społeczne w czasie kampanii wyborczej”.
„Poprzez cyberataki Rosja chce wpływać na nastroje przedwyborcze w Polsce” – podał w grafice towarzyszącej InfoAlertowym wpisom.
„Działająca na zlecenie rosyjskich służb specjalnych grupa hakerska – Noname057 – publikuje kolejne informacje o atakach typu DDoS na polskie serwisy internetowe. Te działania to przykład użycia cyberagresji do wpływania na nastroje społeczne w czasie kampanii wyborczej”
– napisał sekretarz stanu w kancelarii premiera.
„Kara za rusofobię”
Żaryn podał, że hakerzy w swojej informacji wskazali, iż ataki to kara za politykę rządu oraz „rusofobię” polskich władz, którą rzekomo „odrzuca” polskie społeczeństwo.
„Działania grupy muszą być interpretowane jako ingerencja nie tylko w systemu komputerowe, ale także w polską debatę publiczną”
– stwierdził minister w KPRM.
Według zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych rosyjskie służby za pomocą hakerów wysyłają do Polaków przekaz sugerujący, że zmiana „rusofobicznych” władz naszego kraju pozwoli zatrzymać ataki i destabilizowanie Polski.
„Taki przekaz to przykład presji psychologicznej oraz próba wpływania na społeczeństwo w okresie wyborczym w Polsce”
– wskazał.
Podkreślił, że celem Rosji jest zastraszenie Polaków, destabilizacja państwa, a także wywarcie wpływu na Polaków w okresie wyborczym, by doprowadzić do korekty polityki Warszawy wobec Rosji oraz Ukrainy.
„To kluczowe dla możliwości realizowania przez Kreml własnych interesów kosztem Zachodu”
– ocenił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
Wtorek to 552. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Agresja rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.