Rewolucja w bankomatach. Weszły w życie nowe przepisy. Część urządzeń zniknie
Fot. Piotr Augustyniak / Agencja Wyborcza.pl
Od soboty zaczęły obowiązywać przepisy, wedle których właściciele bankomatów mają obowiązek zaopatrzenia ich w dodatkowe zabezpieczenia. Nowy system jest bardzo kosztowny, dlatego część bankomatów zaczęła znikać z rynku.
23 września weszły w życie nowe przepisy dotyczące bankomatów na terenie Polski. Rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa bankomatów. Dlatego w urządzeniach mają zostać zainstalowane systemy neutralizacji znaków pieniężnych IBNS (Intelligent Banknote Neutralisation System), które w razie podjęcia jakiejkolwiek próby kradzieży, zabarwią banknoty specjalną farbą. Do końca 2023 roku, 40 proc. bankomatów w Polsce ma posiadać wspomniany system.
Bankomaty będą mieć nowe zabezpieczenia
Jak się okazuje, cena montażu nowych zabezpieczeń jest bardzo wysoka. „Koszt może być bardzo różny, jest zależny od typu bankomatu, liczby zabezpieczanych kaset, konfiguracji itd. Można powiedzieć, że na ogół będzie się wahał w granicach od kilkunastu do dwudziestu kilku tysięcy złotych netto za urządzenie” – tłumaczył Krzysztof Kołodziejczyk, wiceprezes Polskiej Organizacji Firm Obsługi Gotówki w rozmowie z TVN24.
Biorąc pod uwagę, że bankomat kosztuje ok. 40 tys. koszt jego nowelizacji, może być połową wartości urządzenia. Ponadto część bankomatów jest już na tyle stara, że może się okazać, iż nowy system nie może być w nich zainstalowany, a nawet może przewyższać wartość bankomatu. Tak wysokie ceny sprawiły, że część urządzeń zaczęła znikać z rynku. Przepisy odbiją się także na małych miejscowościach, ponieważ teraz decyzje o lokalizacji nowego bankomatu będą podejmowane bardziej restrykcyjnie. W praktyce oznacza to, że urządzenia nie będą montowane tam, gdzie jest mała liczba mieszkańców, ponieważ będzie zbyt mały obrót gotówki, co wiąże się z niską opłacalnością dla właściciela.
„Cały czas optymalizujemy naszą sieć i już na tym etapie zdecydowaliśmy się na deinstalację niektórych bankomatów. Cały czas w miarę możliwości jednak zastępujemy bankomaty urządzeniami, które posiadają również funkcję wpłaty (tzw. cash recyclery) – tak, aby optymalizować koszty na przykład związane z załadunkiem gotówki” – powiedział Miłosz Gołębiewski z Planet Cash.
Źródło: gazeta.pl
