Węgry przeciwko kolejnym sankcjom na Rosję. Kwestia technologii jądrowych to „czerwona linia”

Kremlin.ru, CC BY 3.0 creativecommons.org/licenses/by/3.0, via Wikimedia Commons

Węgry nie zgodzą się na kolejne sankcje na Rosję, które mają dotyczyć technologii jądrowych – zapowiedział węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto.

Komisja Europejska zapowiadała w październiku dziewiąty pakiet sankcji na Rosję, choć nie podała żadnej konkretnej daty nałożenia restrykcji. Wiceszefowa KE Vera Jourova sugerowała, że nowe sankcje zostaną szybko uzgodnione. Kraje bałtyckie apelowały do Komisji o embargo m.in. w sektorze energii, technologii i usług.

Sankcje na Rosję mogą objąć technologie jądrowe. Węgry są przeciwko

Dziewiąty pakiet sankcji na Rosję, który ma dotyczyć technologii jądrowych, jest dla Węgier „czerwoną linią” – tłumaczył w niedzielę Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych i handlu w Kossuth Rádió. Mówił, że Budapeszt nie zgodzi się na sankcje, które będą zagrażać węgierskiemu bezpieczeństwu energetycznemu.

Polityk wskazał, że gdy przygotowywany był pierwszy pakiet sankcji wobec Rosji, w Brukseli mówiono, że restrykcje mogą z jednej strony rzucić rosyjską gospodarkę na kolana, a z drugiej szybko zakończyć wojnę. – Jednak wojna trwa już osiem miesięcy i jest bardziej brutalna niż kiedykolwiek, europejska gospodarka walczy, a inflacja sprawia, że pieniądze ludzi są coraz mniej warte – powiedział Peter Szijjarto.

Węgierski minister spraw zagranicznych i handlu wyjaśnił, że elektrownia jądrowa Paks zapewnia jedną trzecią produkcji energii na Węgrzech, a elementy paliwowe muszą być dostarczane przez producentów rosyjskich. – Elementy paliwa jądrowego są długoterminową gwarancją bezpieczeństwa energetycznego Węgier – podkreślił.

Węgry nie były chętne do nakładania sankcji na Rosję za jej agresję na Ukrainę

Przedstawiciele węgierskich władz w przeszłości wielokrotnie krytykowali zachodnie sankcje nałożone na Rosję w związku z napaścią na Ukrainę. Premier Viktor Orban krytycznie ocenił również amerykańską i unijną pomoc dla Kijowa

Tymczasem w piątek w Budapeszcie kilkaset osób wzięło udział w proteście przeciwko sposobowi, w jaki węgierskie państwowe media przedstawiają wojnę w Ukrainie. Manifestacja została zorganizowana przez jednego z opozycyjnych parlamentarzystów. Historyk Kristian Ungvary podkreślił w wystąpieniu podczas demonstracji, że w państwowych mediach pokazywany jest fałszywy przekaz na temat wojny w Ukrainie, a szefowie tych mediów – zgadzając się na takie przedstawianie sprawy – sami wspierają rosyjską agresję.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com