Afera Funduszu Sprawiedliwości. Media: Polityczka Suwerennej Polski rozdawała garnki z dotacji
Ewa Wendrowska z Suwerennej Polski rozdawała sprzęt kuchenny z ministerialnych dotacji – ustalił Polsat News. To kolejny element afery związanej z Funduszem Sprawiedliwości.
Ewa Wendrowska to – jak czytamy w jej mediach społecznościowych – prezeska Suwerennej Polski w okręgu piotrkowskim, a także radna sejmiku województwa łódzkiego. W obecnych wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje z list Prawa i Sprawiedliwości. Jak ustalił Polsat News, polityczka „z ministerialnych dotacji przekazywała sprzęt kuchenny”.
Media: Radna Suwerennej Polski rozdawała garnki z dotacji
Jak przekazała stacja, dotacje z Funduszu Sprawiedliwości trafiały między innymi na „kuchenny sprzęt dla kół gospodyń wiejskich i sprzęt dla strażaków OSP z miejscowości, gdzie mieszka Zbigniew Ziobro”. Wendrowska relacjonowała tego typu spotkania w swoich mediach społecznościowych.
„Spotkanie w Gmina Kowiesy z Kołami Gospodyń Wiejskich i OSP Jeruzal. Druhowie otrzymali grant w wysokości 76 tys. na sprzęt pożarnicze – gaśnicze. Panie z KGW zaprezentowały sprzęty kuchenne, które zakupiły w ramach projektu z Funduszu Sprawiedliwości. Gratuluję” – brzmi jeden ze wpisów, które przytoczyła stacja. We wspomnianym Jeruzalu Zbigniew Ziobro ma dom.
Na jednej z fotografii widoczny jest między innymi garnek, mikser czy maselnica. – Jeśli sprzęt kuchenny miał pomóc ofiarom przestępstw, to szczerze mówiąc, nie wiem, w jaki sposób – podkreśliła reporterka Polsat News, zajmująca się sprawą. Stacja próbowała skontaktować się w czwartek 30 maja [w Boże Ciało – red.] z polityczką, lecz przekazała, że „trwa święto” i planuje je spędzić je „w gronie rodziny”.
Afera związana z Funduszem Sprawiedliwości. Będą wnioski o uchylenie immunitetów poselskich
Od poniedziałku w Funduszu Sprawiedliwości trwa kolejna kontrola Najwyższej Izby Kontroli. Obejmuje ona okres od maja 2021 roku. Czynności kontrolne w Funduszu Sprawiedliwości prowadzą też Krajowa Administracja Skarbowa oraz Ministerstwo Finansów.
Pełniący obowiązki rzecznika prasowego NIK Marcin Marjański wyjaśnił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że już pierwsza kontrola, obejmująca okres do maja 2021 roku, wykazała szereg nieprawidłowości w funduszu. Jednak wówczas zabrakło reakcji, zarówno ze strony ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, jak i służb specjalnych. Prokuratura Krajowa prowadząca śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Funduszu nie wyklucza kolejnych zatrzymań, ponieważ jest ono wielowątkowe. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział kilka wniosków o uchylenie immunitetu poselskiego w związku z nieprawidłowościami w Funduszu.
Źródło: gazeta.pl