Co się dzisiaj wydarzyło w Trybunale Konstytucyjnym? Szef RCL dla Niezalezna.pl o tym, kiedy może zapaść wyrok

– Trybunał dzisiaj odroczył rozprawę i wyznaczył nowy termin na siódmego września. Jeżeli wszystko wydarzy się zgodnie z dzisiejszymi zarządzeniami Trybunału Konstytucyjnego, to siódmego września zostaną zaprezentowane stanowiska (…) i niewykluczone, że właśnie wtedy Trybunał wyda wyrok – powiedział w komentarzu dla naszego portalu prezes Rządowego Centrum Legislacji prof. Krzysztof Szczucki, odnosząc się do decyzji TK ws. wniosku premiera Morawieckiego dotyczącego konstytucyjności jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Trybunał Konstytucyjny odroczył dziś do 7 września postępowanie dotyczące wniosku premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie pełnego składu TK. Jak argumentował sędzia przewodniczący rozprawie Bartłomiej Sochański powodem takiej decyzji był brak stanowiska Sejmu w tej sprawie. Na posiedzenie nie stawił się też żaden przedstawiciel Sejmu. Obecni byli jedynie pełnomocnicy premiera i Prokuratora Generalnego.

O komentarz dotyczący tego postępowania poprosiliśmy prezesa Rządowego Centrum Legislacji prof. Krzysztofa Szczuckiego, który podczas postępowania przed TK pełni funkcję pełnomocnika prezesa RM.

Niezalezna.pl: Zmniejszenie liczby sędziów w sprawach wymagających pełnego składu TK ma – jak się wydaje – przeciwdziałać możliwym obstrukcjom w procedowaniu szczególnie istotnych wniosków, kierowanych do Trybunału. Dziś nie zapadło rozstrzygnięcie w tej sprawie z dość prozaicznego powodu. Dlaczego?

Prezes Rządowego Centrum Legislacji prof. Krzysztof Szczucki: Tu trzeba zwrócić uwagę, że Pan Premier w tym wniosku nie wnosi o ustalenie jakiejś nowej liczby sędziów, wymaganych do pełnego składu. Wnosi tylko o ustalenie, że jeżeli pełny skład wymagany przez ustawę, czyli w tej chwili jedenastu sędziów, nie może się zebrać dlatego, bo mniejszość sędziów odmawia udziału w postępowaniu, to w takiej sytuacji ten przepis jest niezgodny z Konstytucją. Trybunał powinien móc pracować mimo właśnie tej nieobecności części składu Trybunału Konstytucyjnego. Dzisiaj ta rozprawa, została odroczona do 7 września, ponieważ Trybunał wyznaczył nowy termin Sejmowi na przedstawienie stanowiska. Jednocześnie w tym czasie będziemy mogli dokładnie zapoznać się ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego, które zostało dzisiaj doręczone do Trybunału Konstytucyjnego.

Nie tylko Sejm nie zajął stanowiska. Również pełnomocnik Prokuratora Generalnego przesłał opinię w tej sprawie rzutem na taśmę. To przedłuża rozpatrywanie tej sprawy.

To stanowisko Prokuratora Generalnego zostało dzisiaj doręczone Trybunałowi Konstytucyjnemu, a Trybunał Konstytucyjny doręczył to stanowisko mi jako przedstawicielowi Pana Premiera. Tutaj nie chciałbym komentować czy ta opinia przedłuża rozpatrywanie tej sprawy. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Trybunał zdecydował dzisiaj, że odracza rozprawę i wyznacza kolejny termin Sejmowi na przedstawienie stanowiska. Będziemy na to stanowisko oczekiwać i na pewno zapoznamy się z nim w tym terminie wyznaczonym przez Trybunał.

Kiedy możemy się spodziewać ostatecznego rozstrzygnięcia tej istotnej kwestii? W kolejce czeka ustawa o SN, od której zależy wypłata funduszy w ramach KPO.

Trybunał dzisiaj odroczył rozprawę i wyznaczył nowy termin na siódmego września. Jeżeli wszystko wydarzy się zgodnie z dzisiejszymi zarządzeniami Trybunału Konstytucyjnego, to siódmego września zostaną zaprezentowane stanowiska. Następnie odpowiemy na ewentualne pytania Trybunału Konstytucyjnego i niewykluczone, że właśnie wtedy Trybunał wyda wyrok. Czy faktycznie tak się wydarzy będziemy mogli się przekonać dopiero siódmego września.

​​​

Wniosek premiera dotyczy konstytucyjności jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (art. 37; ust. 2 zdanie pierwsze). Przepis ten stanowi, że „rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej jedenastu sędziów Trybunału”. W TK jest 15 sędziów. Konstytucja zaś – jak wywodzi wniosek – stanowi, że TK składa się z 15 sędziów, zaś jego orzeczenia zapadają większością głosów i „nie określa wprost kworum pełnego składu”.

Pełen skład Trybunału musi się zaś zebrać m.in. w sprawie styczniowej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z wniosku prezydenta, którą Andrzej Duda skierował w lutym do Trybunału w trybie kontroli prewencyjnej. Termin rozprawy TK w sprawie noweli o SN był wyznaczony na 27 czerwca, został jednak zdjęty z wokandy.

Nowelizacja przepisów o SN ma – według PiS – wypełnić kluczowy „kamień milowy” dla odblokowania przez Komisję Europejską środków na realizację Krajowego Planu Odbudowy.

Zgodnie z ustawą pełny skład TK jest wymagany w sprawach: sporów kompetencyjnych pomiędzy konstytucyjnymi organami państwa, stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta RP, zgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznych, zgodności ustawy z konstytucją przed jej podpisaniem lub umowy międzynarodowej przed jej ratyfikacją, z także spraw o szczególnej zawiłości – z inicjatywy prezesa TK, a także gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za szczególnie zawiłą zwróci się skład orzekający wyznaczony do rozpoznania danej sprawy, albo gdy szczególna zawiłość wiąże się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawie budżetowej

Źródło