Czy Mateusz Morawiecki wystartuje w wyborach? Joachim Brudziński o „warszawskim Czerepachu”

W trakcie konferencji prasowej polityków PiS Mateusz Morawiecki został zapytany o start w nadchodzących wyborach prezydenckich. Były premier stwierdził, że jest „gotowy do walki z każdym”, jednak ostateczna decyzja o starcie nie należy do niego. Do dyskusji wtrącił się Joachim Brudziński, który zaczął wyzywać Donalda Tuska od kłamców. Nawiązał także do popularnego serialu, mówiąc o „warszawskim Czerepachu”.

W poniedziałkowej konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości uczestniczyli były premier Mateusz Morawiecki oraz europosłowie Joachim Brudziński i Adam Bielan. Głównym tematem wystąpienia polityków było zagadnienie Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz płynących z niego korzyści. Druga część konferencji poświęcona była jednak pytaniom dziennikarzy. Te z kolei dotyczyły w większości Funduszu Sprawiedliwości. Pojawił się także temat wyborów prezydenckich oraz TVP. 

Morawiecki o starcie w wyborach prezydenckich. Przerwał mu Brudziński

Dziennikarka Telewizji Polskiej zapytała Mateusza Morawieckiego, czy po deklaracji Donalda Tuska, który zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich, „dalej zamierza kandydować” z ramienia PiS. – A gdzie ja powiedziałem, że zamierzam kandydować w tych wyborach? Ja się stawiam do dyspozycji kierownictwa politycznego. Te decyzje u nas zapadną po bardzo wnikliwych badaniach – powiedział były premier. Mimo to Morawiecki oświadczył, że jest „gotowy do walki z każdym”, jednak ostateczna decyzja nie należy do niego. 

W tym momencie do dyskusji wtrącił się wiceprzewodniczący PiS Joachim Brudziński. – Wierzyć Donaldowi Tuskowi to może tylko obecna telewizja publiczna – oświadczył polityk. – Ja osobiście uważam, że Donald Tusk kłamie nawet, jak śpi. Cokolwiek by o nim nie powiedzieć, jest politykiem bardzo doświadczonym. Więc nie zakładam, że chciałby wystawić takiego, przepraszam za określenie, Czerepacha – powiedział Brudziński, nawiązując do postaci cynicznego spin doctora z polskiego serialu „Ranczo”. – Pan Czerepach też walczył z krzyżami w tym serialu, dzisiaj taką walkę z krzyżami za namową sadzę Sławomira Nitrasa walkę rozpoczął Rafał Trzaskowski. Czy kandydatem na prezydenta Rzeczpospolitej z ramienia PO będzie „warszawski Czerepach”, czy będzie Tusk? To pytanie jest pytaniem otwartym – stwierdził polityk.

Morawicki o TVP zabranej przez „politruków”

Dziennikarka podkreśliła, że jej pytanie nie dotyczyło startu Donalda Tuska, a Mateusza Morawieckiego. -Wiarygodność pani stacji, po tym bezprawnym przejęciu to jak prawdomówność Donalda Tuska. Mnie nie jest dana łaska wiary w to, że Tusk mówi prawdę w tej sprawie – stwierdził Brudziński. W trakcie konferencji powrócono jeszcze kilkukrotnie do tematu TVP. Mateusz Morawiecki podkreślał między innymi, że „media publiczne powinny być, tylko powinny autentycznie móc realizować swoją misję publiczną”. Oświadczył także, że kwestia kilkudziesięciu milionów złotych z wpływów abonamentowych, które z powodu niedopełnienia obowiązków przez KRRiT nie trafiły do Polskiego Radia to „marginalny problem”.

– Proszę pytać ministra finansów, dlaczego nie może przekazać 2 czy 3 miliardów złotych w obligacjach – oświadczył Morawiecki. – To jest do niego pytanie. 80 milionów złotych związane z KRRiT to jest marginalny problem w porównaniu do tych miliardów, które teraz musicie znaleźć, żeby finansować telewizję publiczną w bezprawny sposób okupowaną, zabraną przez waszych politruków – stwierdził były premier. 

Źródło: gazeta.pl