Czy wały zostaną wysadzone? Stanowcza odpowiedź szefa MON. „Dementuję”
Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że nie jest planowana żadna operacja saperów mająca związek z wysadzeniem wałów przeciwpowodziowych. – Dementuję ten fake news – podkreślił szef MON podczas konferencji prasowej.
Plany wysadzenia wałów? Podczas konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz usłyszał pytanie dotyczące potencjalnego wysadzania wałów przeciwpowodziowych. – Wczoraj pojawił się fake news, ordynarne kłamstwo, że jest to planowane w okolicach Nysy. Żadna operacja przy udziale saperów nie jest planowana – zapewnił. Minister obrony narodowej wskazał, że w gotowości zawsze są różne rozwiązania, ale żadne działania w tym zakresie nie są prowadzone. – Dementuję ten fake news – zaznaczył.
Plotki nie ustają: Wrocławska redakcja „Wyborczej” zauważa, że pogłoski o podobnych planach krążą również pośród mieszkańców Kamieńca Wrocławskiego i Gajkowa. Wywołały one popłoch, a niektóre osoby zdecydowały się patrolować wały. Doniesienia w tym temacie dementował już wcześniej Jarosław Jagielski, wójt gminy Czernica. – Wierzę, że ta bolesna plotka tylko umocni nas we wspólnej pracy nad ochroną gminy przed powodzią – ogłosił. Szef MON przyznał, że rozumie obawy. Dodał jednak, że gdyby taki ruch był planowany, rząd by o nim poinformował. – To jest nasz obowiązek – podkreślił wicepremier.
Pomoc dla poszkodowanych regionów: Kosiniak-Kamysz przekazał, że w najbliższych godzinach odbędą się rozmowy z gospodarzami gmin, które poniosły dotkliwe straty w wyniku powodzi. Wojsko ma ponadto podjąć w tych regionach działania mające na celu zabezpieczenie budynków przed zawaleniem oraz odtworzenie przepraw przez rzeki. – Wszystkie działania, które podejmujemy, wynikają z zapotrzebowania samorządowców i wspólnot lokalnych – zapewnił wicepremier.
Wsparcie dla Czech: Szef MON poinformował jednocześnie, że polscy saperzy wspólnie z Czechami przeprowadzili rekonesans nad Ostrawą, gdzie doszło do przerwania wałów. – Od razu wysłaliśmy tam śmigłowiec do oceny sytuacji. Jeżeli będzie tam potrzebne wsparcie, zadeklarowaliśmy pomoc – przekazał Kosiniak-Kamysz.
Źródło: gazeta.pl