Duda liczy na karierę dzięki relacjom z Trumpem? Politycy PiS podzieleni. „Robiłem małe dochodzenie”
Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl
Politycy PiS skomentowali doniesienia dotyczące najbliższych planów politycznych Andrzeja Dudy oraz spekulacje na temat jego ewentualnej międzynarodowej kariery. – Chyba ktoś coś powiedział, ktoś inny dodał własną interpretację – uznał jeden z polityków.
O co chodzi: Kolejna wygrana Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich może mieć wpływ na karierę międzynarodową Andrzeja Dudy. Mają na tym też skorzystać środowiska konserwatywne w Polsce. Według medialnych doniesień prezydent jeszcze przed końcem kadencji chce spotkać się z nowym prezydentem USA.
Obecni politycy PiS: Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski, w wieczorze wyborczym Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie mieli uczestniczyć Marcin Mastalerek oraz Wojciech Kolarski. Ci bliscy współpracownicy Dudy prawdopodobnie chcieli w ten sposób wesprzeć starania prezydenta o późniejszą międzynarodową posadę. Według ustaleń Onetu może chodzić o Międzynarodowy Komitet Olimpijski „albo stanowisko w strukturach NATO czy którejś z instytucji finansowych”. Wygrana Trumpa może też pomóc kolejnemu kandydatowi PiS w nadchodzących wyborach prezydenckich.
To tylko plotki?: Jeden ze współpracowników Dudy zaprzeczył, aby Trump miał zapewnić obecnemu prezydentowi nowe stanowisko. – Robiłem małe dochodzenie, skąd się wzięły te doniesienia o tym, że Trump miałby coś prezydentowi załatwić. Chyba ktoś coś powiedział, ktoś inny dodał własną interpretację – uznał.
Podzielone opinie: Pozostali członkowie PiS mają podzielone opinie, dotyczące przyszłości Dudy. Wielu spodziewa się, że po zakończeniu prezydentury będzie próbował swoim sił poza Polską. „Nie tyle dla wielkich pieniędzy, ale po to, żeby być na świeczniku, żeby się szczycić” – stwierdził jeden z wiceministrów. Natomiast zdaniem byłego doradcy Dudy, polityk czeka na odpoczynek i planuje odciąć się od życia publicznego, jednak jego zdaniem „relacje Dudy z Trumpem mogą polskiemu prezydentowi pomóc w otwieraniu niejednych drzwi na salonach międzynarodowych„. Jeden z byłych wiceministrów PiS dodał, że Duda „to nie ten typ, że odejdzie na emeryturę i zadowoli się wędkowaniem (…). Jemu marzy się raczej międzynarodowa kariera”.
Źródło: gazeta.pl
