Janusz Kowalski zaatakował Mateusza Morawieckiego: Przez to PiS przegrał wybory

„Doprowadził do obniżenia pozycji Polski w UE, redukując polską suwerenność i zgadzając się na wszystkie propozycje Berlina budowy państwa federacyjnego i Green Deal/Fit for 55” – to zarzuty, które pod adresem premiera wysunął Janusz Kowalski. Były wiceminister rolnictwa nie zaatakował jednak obecnego szefa rządu Donalda Tuska, ale jego poprzednika – Mateusza Morawieckiego.

Opublikowana w sobotę na portalu X długa polemika z decyzjami byłego premiera to odpowiedź Janusza Kowalskiego na opinię Piotra Müllera, byłego rzecznika rządu PiS. Müllera zapewniał, że „w czasie rządów Mateusza Morawieckiego skutecznie zrzucono ze stołu propozycje centralizacji i federalizacji UE przedstawione państwom w raporcie końcowym Konferencji o przyszłości Europy. Dlatego nie chciano tych zmian głosować na poziomie RUE za naszych rządów”. Kowalski wypunktował decyzje byłego premiera, które – jego zdaniem – „zredukowały polską suwerenność”.

Kowalski zaatakował Morawieckiego. Wytyka plan Berlina i „redukcję polskiej suwerenności”

„W grudniu 2019 r. Mateusz Morawiecki zgodził się na niemiecki plan dla UE pn. Green Deal. Jednoosobowo. Rząd nigdy nie dał na to przyzwolenia. Green Deal to niemiecki plan wzmocnienia pozycji gospodarczej Niemiec w UE – wzmocnienia eksportu niemieckich firm OZE oraz przestawiania gospodarek z węgla na rosyjski gaz z Nord Stream” – od tego rozpoczął polityk Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry swój wpis. Wspomina także spór z Morawieckim i Szymańskim po wpisaniu planu w ramy budżetowe UE na lata 2021-2027, na co zgodził się polski premier.

Dalej Kowalski punktuje: „W lipcu 2020 r. M. Morawiecki zgodził się kierunkowo na niemiecki mechanizm 'praworządności’ ostatecznie przez niego zaakceptowany na szczycie Rady Europejskiej w grudniu 2020 r. M. Morawiecki radykalnie obniżył jakość członkostwa Polski w UE wyposażając eurokratów w całe instrumentarium szantażu Polski”. Jego zdaniem premier obozu Zjednoczonej Prawicy „zredukował suwerenność Polski w wymiarze instytucjonalnym i ekonomicznym realizując plan Angeli Merkel wyposażenia UE w swoje własne podatki”.

Mateusz Morawiecki doprowadził do obniżenia pozycji Polski w UE redukując polską suwerenność i zgadzając się na wszystkie propozycje Berlina

– twierdzi Kowalski. I podsumowuje opinią, że „przegraliśmy jako Polska w latach 2019-2023 w UE więcej niż można byłoby przegrać”. „Przez to PiS przegrał wybory, a dziś ci, co oddawali suwerenność, udają, że jej teraz bronią” – argumentuje polityk.

Polski rząd znów skarży Fit for 55. Chodzi o emisje CO2

W połowie lipca 2023 roku ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że jej resort złożył do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargi na ustawy z pakietu Fif for 55. W sierpniu do TSUE wpłynęły kolejne. „Polska walczy o swoje interesy w UE i do tej pory złożyła cztery skargi na rozstrzygnięcia pakietu Fit for 55. Uważamy, że unijne propozycje mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju, dlatego zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami składamy kolejne skargi” – wyjaśniła ówczesna szefowa resortu klimatu i środowiska. 

W ostatnich dniach Reuters informował nieoficjalnie, że rząd Donalda Tuska może niebawem wycofać skargi złożone do TSUE przez swoich poprzedników przeciwko niektórym rozwiązaniom w pakiecie klimatycznym „Fit for 55”. Minister do spraw europejskich Adam Szłapka przekazał jednak, że jeszcze żadna skarga dotycząca klimatu złożona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości nie została wycofana z unijnego trybunału. Minister powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, że wszystkie skargi są natomiast analizowane. Chodzi o sztandarowe projekty, jak zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych do 2035 roku, limity określające krajowe cele redukcji emisji dwutlenku węgla, system handlu pozwoleniami do emisji, czy regulacje dotyczące ochrony lasów. 

Źródło: gazeta.pl