Szef MSZ: doprecyzowanie przez prezydenta słów nt. Krymu zamyka sprawę

Szef MSZ: doprecyzowanie przez prezydenta słów nt. Krymu zamyka sprawęFoto: X/KPRP/PAP/Albert Zawada

Doprecyzowanie przez prezydenta Andrzeja Dudę słów na temat Krymu zamyka sprawę – powiedział w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Wczoraj w rozmowie z Kanałem Zero prezydent powiedział, że nie wie, czy Ukraina odzyska Krym, a półwysep, „jeżeli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji”. Dziś Andrzej Duda napisał na portalu X, że jego stanowisko w sprawie rosyjskiej agresji jest jednoznaczne – że Rosja łamie prawo międzynarodowe, jest agresorem i że okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia.

Szef polskiego MSZ powiedział, że to doprecyzowanie jest zgodne ze stanowiskiem rządu.

– Każdemu zdarza się przejęzyczenie. Każdemu się zdarza pomylić. Wydaje mi się, że sympatia prezydenta Dudy wobec Ukrainy nie podlega wątpliwości. To są zawsze trudne kwestie, jeśli chodzi o historyczne analogie, ale mamy międzynarodowo uznane granice w Europie. Dwie wojny światowe po to, by ustanowić zasadę, że nie zmieniamy granic międzynarodowych siłą. Bo wszystkie granice w Europie są wynikiem sztucznych, historycznych, hipotetycznych wydarzeń. Gdybyśmy je zaczęli zmieniać, mielibyśmy walkę wszystkich ze wszystkimi – powiedział szef polskiej dyplomacji. 

Minister Sikorski pytany, czy słowa prezydenta mogą być wykorzystane przez Rosję, odpowiedział, że „rosyjska propaganda wykorzystuje wszystko”.

Wczorajsza wypowiedź prezydenta spotkała się z natychmiastową reakcją ambasadora Ukrainy w Polsce. Wasyl Zwarycz napisał na portalu X, że „Krym to Ukraina, jest i pozostanie”.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com