Kaczyński: „Moskwa chce wywołać chaos na kontynencie”, po chwili znów uderza w Tuska: Zła strona mocy

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl

– Zawsze, gdy w grę wchodzi żywotny interes Polski, Tusk jest przeciw. Bardzo często wówczas jego punkt widzenia jest zbieżny z rosyjską propagandą – powiedział Jarosław Kaczyński. W ten sposób prezes PiS odniósł się do wypowiedzi lidera PO, który mówił, że część ukraińskiego zboża może być w Polsce sprzedawana po niższych cenach.

W wywiadzie dla „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński mówił, że ukraińskie zboże nie jest „żadnym zagrożeniem” dla polskich rolników. Jak tłumaczył, jego odbiorcy są w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. – Zawsze, gdy w grę wchodzi żywotny interes Polski, Tusk jest przeciw. Bardzo często wówczas jego punkt widzenia jest zbieżny z rosyjską propagandą. Tak jest i tym razem – stwierdził.

Kaczyński krytykuje Tuska: Można być po albo po dobrej, albo po złej stronie mocy

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że Rosjanie blokują eksport morski, bo wiedzą, że to wywoła głód i wzrost cen żywności, co może zintensyfikować „napływ migrantów na południe Europy”. – Moskwa chce wywołać chaos na naszym kontynencie i wprowadzić Europę w potężny wielowymiarowy kryzys. W najlepiej pojętym interesie RP jest niedopuszczenie do tego. W tej sprawie nie ma szarości – można być albo po dobrej, albo po złej stronie mocy. Tusk stawia się po tej drugiej – podkreślił Jarosław Kaczyński.

Przypomnijmy, rosyjskie okręty zablokowały port w Odessie, odcinając w ten sposób Ukrainę od dostępu do Morza Czarnego – z tego powodu statki ze zbożem nie mogą wypłynąć, co zaostrza światowy kryzys żywnościowy. Rosja wykorzystuje zboże jako element szantażu już od kilku tygodni.

Lider PO Donald Tusk, odwiedzając w tym tygodniu gospodarstwo w Biestrzykowie na Dolnym Śląsku, mówił, że właśnie przez wojnę i blokadę portów coraz więcej transportów ze zbożem idzie z Ukrainy przez Polskę do innych krajów. Jego zdaniem dla polskich rolników oznacza to, że część tych zbóż będzie sprzedawana w Polsce po wyraźnie niższych cenach. – To także powoduje, że opłacalność produkcji polskiego rolnika może okazać się bardzo kłopotliwa – mówił były premier.

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com