Kaczyński ostro o przesłuchaniu przed komisją śledczą. Prezes PiS: Agresja i głupota

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Jarosław Kaczyński skomentował swój udział w przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów korespondencyjnych. – Miałem do czynienia z agresją, a jednocześnie z dawką zwykłej głupoty. I zastanawiającym poziomem, nie wszystkich, ale niektórych członków tej komisji ze strony PO i innych partii tworzących koalicję – ocenił prezes PiS.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zeznawał przed komisją śledczą 24 maja. Był to ostatni świadek wezwany przez to gremium do złożenia zeznań w sprawie zarządzonych w 2020 roku wyborów korespondencyjnych, które się nie odbyły. 

Jarosław Kaczyński o komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. „Miałem do czynienia z agresją”

Podczas konferencji prasowej PiS we Wrześni 25 maja, Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie dziennikarzy o swój udział w posiedzeniu komisji ds. wyborów kopertowych. – Jeżeli chodzi o to przesłuchanie, to nie było żadnych zaskoczeń. To wszystko działa na zasadzie przyjętej przez PO. Jeżeli mamy władze i kontrolujemy większość mediów, to możemy kłamać zupełnie dowolnie, całkowicie odwracać rzeczywistość – odpowiedział prezes PiS.

– Odmawia się przesłuchiwania tym, którzy publicznie się przyznawali do tego, że wywrócili te wybory, natomiast przesłuchuje się tych, którzy po prostu chcieli wykonać obowiązek wynikający z konstytucji. I grozi im się prokuratorem, sądem, być może wyrokiem skazujący, a nawet więzieniem – uznał polityk.

– Wczoraj miałem do czynienia z agresją, a jednocześnie z dawką zwykłej głupoty. I zastanawiającym poziomem, nie wszystkich, ale niektórych członków tej komisji ze strony PO i innych partii, tworzącą koalicję – dodał Kaczyński.

Jarosław Kaczyński przed komisją śledczą. Wniosek i zawiadomienia do prokuratury przeciwko prezesowi PiS

Po przesłuchaniu szefa PiS komisja śledcza do spraw wyborów korespondencyjnych podjęła decyzję o skierowaniu wniosku do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie posła Jarosława Kaczyńskiego. Jego autorem jest wiceprzewodniczący komisji poseł KO Jacek Karnowski. Powodem tej decyzji było nazwanie przez Kaczyńskiego części mediów „hitlerowskimi” oraz obrażanie przez niego członków komisji.

Z kolei przewodniczący komisji, poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński poinformował, że komisja złoży do prokuratury zawiadomienia na Jarosława Kaczyńskiego, które ma dotyczyć „sprawczości kierowniczej”. – Za to, że to on podejmował decyzje, choć nie miał żadnych do tego uprawnień. Ani marszałek Witek, ani premier nie upoważnili go do tego, by decydował o terminie i sposobie przeprowadzenia wyborów – uznał Dariusz Joński. Zawiadomienie ma dotyczyć Mateusza Morawieckiego – podpisania przez byłego premiera decyzji o organizacji wyborów kopertowych. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com