Kto wejdzie do gabinetu Morawieckiego? Mastalerek zapowiada: To będzie rząd ekspercki
W poniedziałek Andrzej Duda zaprzysięgnie nowy rząd Mateusza Morawieckiego. Tymczasem szef gabinetu prezydenta zdradził pewne szczegóły dotyczące ministrów, których zaprezentuje premier – mają być wśród nich eksperci, a nie tylko politycy.
W poniedziałek o 16.30 w Pałacu Prezydenckim dojdzie do zaprzysiężenia premiera Mateusza Morawieckiego i nowych ministrów. Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy Marcin Mastalerek mówił w Polsat News, że „będzie to rząd zupełnie inny niż wcześniej, inna będzie jego konstrukcja”. – Dlatego pewnie będzie mniej polityków partyjnych, bardziej będzie to rząd ekspercki – dodał.
– Bardzo dobrze, że pan premier walczy, że chce poddać pod głosowanie, że zabiegał o to, żeby w pierwszym kroku po tym, jak PiS dostało najwięcej głosów w wyborach, podjąć walkę – podkreślał Mastalerek. Doradca prezydenta powiedział, że wielu polityków dzisiejszej opozycji „chciałoby zobaczyć premiera Morawieckiego smutnego, który się poddał, w ogóle PiS jako grupę smutnych, załamanych ludzi”. – Ja uważam, że należy walczyć do końca – ocenił. Mastalerek dodał, że Władysław Kosiniak-Kamysz nie podjął rękawicy, a „bardzo dobrze, że podjął ją premier Morawiecki”.
Dariusz Klimczak z PSL powiedział w programie, że zaprzysiężenie będzie „jakąś nową formą teatralną, groteskową, burleską w nowym wydaniu”. – „Moraleska” od pana premiera Morawieckiego. To nic nie będzie więcej – stwierdził poseł. Z kolei poseł KO Arkadiusz Myrcha nazwał próbę stworzenia rządu PiS „pokazówką”, „maskaradą” i „marionetką”, bo nie ma szans objąć władzy.
Dwa tygodnie od poniedziałku na uzyskanie wotum zaufania
Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta poinformował, że zaprzysiężenie rządu Mateusza Morawieckiego odbędzie się w poniedziałek o 16.30 w Pałacu Prezydenckim. Jak zapewnił w TVP Info, prezydent Andrzej Duda przestrzega wszystkich konstytucyjnych terminów przewidzianych w procesie powoływania Rady Ministrów.
Kolarski dodał, że od tego momentu premier będzie miał dwa tygodnie na uzyskanie przed Sejmem wotum zaufania. – W rękach premiera Morawieckiego jest zdobycie tej większości. Kto nie walczy, ten nie wygrywa – mówił minister.
Jeśli rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyska bezwzględnej większości, a głosowanie przeciw zapowiadają Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica, to wówczas nowego premiera wybierze Sejm. Kandydatem sejmowej większości na szefa rządu jest Donald Tusk.
Źródło: gazeta.pl