MSZ odradza Polakom podróże na Białoruś. „Ewakuacja może być utrudniona”
„Z uwagi na wzrost napięcia, działania wojenne w regionie i powtarzające się przypadki aresztowań obywateli RP, MSZ odradza Polakom podróże na Białoruś” – czytamy w komunikacie opublikowanym na twitterowym kanale Polak za granicą obsługiwanym przez resort. Podkreślono, że „w razie pogorszenia sytuacji, zamknięcia granic i niespodziewanych sytuacji ewakuacja może być utrudniona”.
„Obywatelom RP pozostającym na terytorium Republiki Białorusi rekomendujemy opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi” – czytamy na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Jak informuje resort, obecnie działają dwa przejścia graniczne z Polską dla ruchu osobowego: Bobrowniki – Berestowica oraz Terespol-Brześć.
„Ponadto działa przejście graniczne obsługujące wyłącznie ruch towarowy: Koroszczyn (Kukuryki) – Kozłowicze” – wskazuje MSZ.
„Osoby przebywające w Białorusi powinny bezwzględnie: zarejestrować się w systemie Odyseusz oraz na bieżąco śledzić informacje MSZ na profilach placówek RP w mediach społecznościowych, oraz na stronach internetowych” – czytamy.
UE grozi Białorusi nowymi sankcjami
Tymczasem Unia Europejska zagroziła Białorusi nowymi, surowymi sankcjami za udzielaną pomoc Rosji w jej atakach na Ukrainę. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka dowiedziała się, że takie stanowisko przekazali reżimowi w Mińsku przedstawiciele unijnego korpusu dyplomatycznego, na czele którego stoi Josep Borrell.
Ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło, że w poniedziałkowych rosyjskich atakach na cele cywilne w obwodzie żytomierskim brały udział drony, które wyleciały z terytorium Białorusi. Nieuznawany przez społeczność międzynarodową białoruski prezydent Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że jego kraj wspólnie z Rosją stworzy regionalną wojskową grupę zadaniową i oskarżył Ukrainę o przygotowywanie ataku na Białoruś.
Źródło: gazeta.pl