Nieoficjalnie: Duży konflikt w rządzie, partia Ziobry zagroziła premierowi. „Wybory na wiosnę?”
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Kierowana przez Zbigniewa Ziobrę Solidarna Polska ma szantażować koalicję rządzącą – podaje „Wprost”. Chodzi o ustawę, która pozwoliłaby pracodawcom sprawdzać, czy ich pracownicy są zaszczepieni. SP ma grozić, że jeśli ustawa przejdzie przez Sejm, to partia nie poprze ustawy budżetowej. Gdyby tak się stało, mogłoby dojść do przyspieszonych wyborów.
Ustawa dot. weryfikacji certyfikatów szczepienia przez pracodawców od dłuższego czasu mocno dzieli polityków w obozie władzy. Początkowo miał to być projekt Ministerstwa Zdrowia, później złożyła go grupa posłów PiS. – Przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami – przekazał w rozmowie z PAP ich przedstawiciel, poseł PiS Czesław Hoc.
Ostro skrytykowali to niektórzy posłowie PiS i Solidarnej Polski. W samej koalicji rządzącej nie ma szans na większość dla tej ustawy. Jednak z głosami opozycji ma ona szanse na uchwalenie. Taki scenariusz może doprowadzić jednak do jeszcze poważniejszego rozłamu – podaje „Wprost„.
„Nowe wybory?”
Według informacji tygodnika, kierownictwo Solidarnej Polski zagroziło premierowi, że jeśli ustawa przejdzie przez Sejm, to posłowie SP nie zagłosują za nowym budżetem. To mogłoby mieć bardzo poważne konsekwencje. W razie nieprzedstawienia prezydentowi ustawy budżetowej do podpisu w ciągu czterech miesięcy przedłożenia jej projektu w Sejmie prezydent może zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.
Jednak rozmówcy „Wprost” są sceptyczni co do tego, czy partia Ziobry spełniłaby groźbę. – I co wtedy? Wybory na wiosnę? Przecież nie chcą wysadzić dziś rządu w powietrze – mówi cytowany anonimowo informator.
Kukiz nie poprze ustawy
Przeciwko ustawie jest także inny sojusznik PiS. Paweł Kukiz w środę na antenie RMF FM zadeklarował, że jest przeciwny temu, aby pracodawca wymagał od swoich podwładnych paszportu covidowego. – Jeżeli pracodawca będzie miał prawo kontrolować pracownika w tej materii, to ja za taką ustawą nie zagłosuje, na pewno – zapowiedział. – Nie mówię, że będę przeciw, być może się wstrzymam – dodał.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl
