Niespodziewana dymisja w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Chodzi o słowa Hennig-Kloski?
Po informacji w sprawie nisko oprocentowanych pożyczek na likwidację skutków powodzi rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu i Środowiska zrezygnował ze stanowiska. Czy wpływ na jego decyzję miały słowa szefowej resortu Pauliny Hennig-Kloski?
Co się stało: Dotychczasowy rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiS) Hubert Różyk złożył dymisję. „18 września rano złożyłem rezygnację z funkcji rzecznika prasowego MKiS. Serdecznie dziękuję mojemu zespołowi za pracę i zaangażowanie” – przekazał Różyk w serwisie X.
Propozycja pożyczek: Rezygnacja Różyka może mieć związek z wypowiedzią ministerki klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, która zapowiedziała 16 września podczas konferencji w Opolu pożyczki w związku z wystąpieniem powodzi. „Przeznaczymy także ok. 100 mln zł na nisko oprocentowane pożyczki na poziomie 1,5 proc. do 2,5 proc. na likwidację skutków powodzi” – napisano w serwisie X. Ministerstwo wyszczególniło, o co dokładnie chodzi.
Paulina Hennig-Kloska: Kolejnego dnia szefowa resortu sprostowała swoje słowa, ponieważ wiele osób sądziło, że pożyczki mają być skierowane do osób prywatnych, co ostatecznie nie okazało się prawdą. „W ramach walki z dezinformacją i fake news: środki przygotowane przez WFOŚiGW to pieniądze dla samorządów poszkodowanych przez powódź oraz ochotniczych straży pożarnych” – napisała w serwisie X szefowa resortu.
Źródło: gazeta.pl