Polska pilnie poderwała myśliwce. „Stan najwyższej gotowości”

Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl
Ostatniej nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak dronów na terenie Ukrainy. W związku z zagrożeniem nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poderwało myśliwce.
Polska poderwała myśliwce
W poniedziałek 9 czerwca po godzinie 3 nad ranem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (RSZ) poinformowało na platformie X, że „w godzinach porannych rozpoczęto aktywność polskich i sojuszniczych statków powietrznych w polskiej przestrzeni powietrznej„. Było to związane z dużym atakiem powietrznym Rosji na terytorium Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Dowództwo Operacyjne RSZ reaguje
Armia tłumaczyła, że uruchomiono wszystkie dostępne siły i środki. W poniedziałek 9 czerwca poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a „naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości„. „Działania te mają charakter prewencyjny i są podejmowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa oraz monitorowania sytuacji w bezpośrednim sąsiedztwie granic Rzeczypospolitej Polskiej” – przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ. Podkreślono, że armia pozostaje w stałej gotowości do reagowania na wszystkie zagrożenia, które mogą naruszyć integralność terytorialną państwa lub bezpieczeństwo obywateli. Przed godziną 7 armia przekazała, że z uwagi „na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej”. Jak dodano, nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP.Co wydarzyło się w Ukrainie?
W nocy z niedzieli na poniedziałek w całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny, a Rosja zaatakowała przy użyciu dronów. „Praca sił obrony powietrznej w stolicy trwa. Prosimy mieszkańców i gości miasta o pozostanie w schronach do czasu odwołania alarmu. Nadal drony zbliżają się do stolicy. Atak wroga trwa” – przekazała na Telegramie administracja wojskowa Kijowa. Drony uderzyły między innymi w obwodzie czernihowskim, charkowskim, kijowskim, donieckim, dniepropietrowskim, żytomierskim oraz zaporoskim.
Źródło: gazeta.pl