Rząd przechodzi na komunikację 24/7. Wypowiedzi o wojnie Rosji z Ukrainą pod kontrolą

Kancelaria premiera postanowiła, że wszystkie piony w ministerstwach odpowiedzialne za komunikację przechodzą na tryb pracy 24 godz. na dobę przez 7 dni w tygodniu. Ponadto ministrowie otrzymali nakaz konsultowania każdej obecności w mediach, jeśli tematem ich wypowiedzi będzie wojna Rosji (przy współudziale Białorusi) z Ukrainą. Ma to skoordynować komunikację całego państwa ws. rosyjskiej agresji.

Jeden z ministrów potwierdza nam, że teraz obowiązuje ścisła koordynacja wszystkich obecności i wypowiedzi przedstawicieli państwa ws. wojny Rosji z Ukrainą. Bez zgody z kancelarii premiera członkowie rządu nie mogą komentować w mediach sytuacji na wschodzie. – To po to, aby koordynować przekaz – potwierdza rozmówca z rządu.

W wiadomościach rozsyłanych po ministerstwach czytamy, że „w związku z agresją militarną Rosji na Ukrainę, na polecenie KPRM, zmienia się tryb pracy osób odpowiedzialnych za komunikację medialną”.

Pracownicy – stanowią te e-maile – resortów przechodzą w dyżurowy tryb pracy 24/7, aby komunikacja ta była zapewniona non stop. Dalej czytamy w komunikatach rozesłanych w resortach: „Zapadła decyzja o koordynacji medialnej jednostek podległych oraz ich przekazu medialnego”. Czyli także agendy, które są nadzorowane przez poszczególne resorty, mają obowiązek konsultować się z rzecznikami swoich ministerstw, jeśli jakaś aktywność medialna „w jakikolwiek sposób związana jest z wojną na Ukrainie”.

Ponadto KPRM uczuliło resorty, a ministerstwa swoich pracowników i podległe agendy, aby informować swoich rzeczników o „niepokojących sygnałach, dziwnych sytuacjach, fake newsach, które mogą być związane z konfliktem”.

24 lutego nad ranem rozpoczęła się wojna Rosji z Ukrainą. Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia inwazji w zasadzie na terenie całej Ukrainy.

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl