Rządzący planują atak na Trybunał Konstytucyjny. Prok. Hernand: państwo może po prostu przestać działać
Jeżeli mamy do czynienia z taką sytuacją, że nie szanujemy orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, to sytuacja w sensie ustrojowym jest bardzo niebezpieczna dla funkcjonowania państwa. Jeżeli jako społeczeństwo będziemy spolegliwi, to pamiętajmy o tym, że państwo może po prostu przestać działać – powiedział w Telewizji Republika zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand.
Środowiska patriotyczne z całej Polski 10 lutego 2024 r. spotkają się w Warszawie na Proteście Wolnych Polaków przed Trybunałem Konstytucyjnym. To reakcja na zapowiedzi wprowadzania zmian w Trybunale Konstytucyjnym przez obecną władzę. Jak zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, rządzący szykują uchwałę, która ma „odnieść się do statusu sędziów dublerów oraz wątpliwego przewodnictwa pani (prezes TK Julii) Przyłębskiej”.
O proteście i atakach na Trybunał Konstytucyjny mówił w Telewizji Republika prokurator Robert Hernand, zastępca Prokuratora Generalnego.
Jest to organ konstytucyjny. Każdy organ państwowy musi przestrzegać konstytucji i musi szanować organ konstytucyjny. Pamiętajmy, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są orzeczeniami powszechnie obowiązującymi. No niestety w przypadku pana prokuratora Barskiego to zabezpieczenie nie przyniosło skutku
– powiedział prokurator Hernand.
Jeżeli mamy do czynienia z taką sytuacją, że nie szanujemy tych orzeczeń Trybunału, to sytuacja w sensie ustrojowym jest bardzo niebezpieczna dla funkcjonowania państwa, dlatego że można za chwilę nie szanować kolejnego organu konstytucyjnego, a konstytucja wskazuje jakie to są organy. Jeżeli w tej sytuacji jako społeczeństwo będziemy spolegliwi, to pamiętajmy o tym, że państwo może po prostu przestać działać
– podkreślił.