Spięcie z udziałem europosłanki PiS. „Czy pan jest w stanie powstrzymać panią Zalewską?”

Fot . Krzysztof Ćwik / Agencja Wyborcza.pl

– Czy pan redaktor jest w stanie powstrzymać w jakikolwiek sposób panią Zalewską? – dopytywała w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu Zet” posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. Europosłanka z ramienia PiS wielokrotnie przerywała wypowiedzi innych rozmówców, w tym prowadzącego.

W programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET” wyemitowanym w niedzielę 3 marca nie zabrakło emocji. Gorącą dyskusję rozpoczął temat protestu rolników i Zielnego Ładu. Głos zabrał wiceminister obrony Andrzej Szejna z Lewicy, który powiedział, że sytuacja z rolnikami to „problem odziedziczony po rządach PiS”. 

Spięcie w studiu Radia Zet. „Ja też umiem posługiwać się cepem”

 – Staramy się to zmienić – mówił w Radiu Zet Szejna. – Niestety nie staracie się – wtrąciła się Anna Zalewska z Prawa i Sprawiedliwości. – To jest trochę jak budowa cepa. Nie każdy tym cepem potrafi się posługiwać, ja akurat pochodzę z małej miejscowości wiejskiej i wiem, jak się posługiwać cepem. Jeżeli chcemy zablokować napływ produktów rolnych, mówimy o zbożach, ale też produktach miękkich, to Polska sama tego skutecznie nie uczyni, bo one mogą potem wpływać przez inne kraje. O to zabiegamy, żeby UE zgodnie ze zmianą rozporządzenia…- mówił dalej Szejna, ale nie zdołał dokończyć myśli, bo po raz kolejny przerwała mu Zalewska. Prowadzący zapytał natomiast o nieformalne negocjacje z unią, by część przepisów Zielonego Ładu nie obowiązywała Polski.

Szejna potwierdził wiadomość o negocjacjach. – Chodzi zarówno o Zielony Ład, jak i napływ produktów powodujący zakłócenia na rynku wewnętrznym jednego lub większości krajów. Tak jak udało nam się odblokować 600 mld zł – powiedział, po czym znów wtrąciła się europosłanka PiS. – Na razie 6 mld (euro – red.), proszę nie opowiadać takich historii – powiedziała. – Dlaczego jest pani taką pesymistką w niedzielę. Ludzie się cieszą z tego, że będą pieniądze – skomentował Szejna. 

Do wymiany zdań wtrącił się Stankiewicz, który żartobliwie zagroził, że również „zna cepa”. – Ja też umiem się nim posługiwać – odpowiedziała błyskawicznie Zalewska. W dalszej części programu głos zabrała Katarzyna Lubnauer z PO, nie była jednak w stanie dokończyć zdania przez kilkukrotne komentarze europosłanki. – Czy pan redaktor jest w stanie powstrzymać w jakikolwiek sposób panią Zalewską? – zapytała z wyraźnym poirytowaniem. 

Emocje w studiu. Stankiewicz do Zalewskiej: Zechce mi pani nie przejmować audycji

Posłanka PiS zachęcała ekipę rządzącą do podejmowania „odważnych decyzji” w tej sprawie. Proponowała natychmiastowe embargo na kilka lub kilkanaście produktów. Przypomniała, że Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło takie embargo i oskarżyła obecnie rządzących o to, że „nie robią nic”. – Pani minister, zechce mi pani nie przejmować audycji – powiedział do polityczki gospodarz programu Andrzej Stankiewicz, by nieco ostudzić emocje.

Zalewska kontynuowała jednak swoją wypowiedź. – Jeszcze raz powtórzę, Zielony Ład to nie tylko rolnictwo. To jest kilkaset różnego rodzaju dokumentów. Państwa grupy polityczne już teraz głosują przeciwko rolnikom. Jeżeli chodzi o środowisko, tutaj decyzje zapadają większością głosów, a Komisja Europejska… – mówiła dalej, na co ponownie zareagował prowadzący. 

– Pani minister, proszę widzom i słuchaczom nie robić wykładu z działalności instytucji europejskich. Rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na Zielony Ład – powiedział Stankiewicz. – Twarzą Zielonego Ładu jest pani von der Leyen, pan Timmermans, jak również Donald Tusk – kontynuowała Zalewska. Następnie głos w dyskusji zabrał Ryszard Petru, który stwierdził, że „bardzo źle się rozmawia o tych kwestiach bez liczb”. – Jeżeli chodzi o ceny pszenicy, to w maju 2022 r. wynosiły one 350 euro za tonę, teraz są 200 euro. Mamy bardzo mocny spadek cen. Problem nie jest wyłącznie problemem polskich rolników, to jest problem unijny – tłumaczył. – To nie jest tylko nasz problem. Musimy to rozwiązać wspólnie na poziomie Unii Europejskiej. Żadne embarga nie załatwią tematu. Trzeba być skutecznym, a nie markować skuteczność – dodał. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com