Szczyt NATO – historyczny, lider PO krytykuje. Sobolewski: Głos Tuska to głos Moskwy w Polsce
– Szczyt NATO okazał się historyczny. Przyjęto nową strategię NATO, w której Rosja jest określona właściwie, czyli jako przeciwnik – powiedział sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski na antenie Radiowej Jedynki. Odniósł się również do słów Donalda Tuska, który po zakończonym szczycie NATO stwierdził, że „polskie działania w Madrycie są mało ambitne i mało podmiotowe”. – To, że dzisiaj pan Tusk odzywa się takimi, a nie innymi słowami, to tylko jest potwierdzenie tego, co o nim mówiono i pisano w Moskwie: nasz człowiek w Warszawie (…). Głos Donalda Tuska to głos Moskwy w Polsce – wskazał poseł PiS w programie Katarzyny Gójskiej.
– Rosja jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz dla pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim – czytamy w deklaracji końcowej szczytu NATO w Madrycie. Przywódcy NATO w Madrycie postanowili wyraźnie wzmocnić wschodnią flankę Sojuszu oraz zaprosić Szwecję i Finlandię do wstąpienia w jego szeregi. Szefowie państw i rządów przyjęli także nową koncepcję strategiczną.
– Szczyt NATO okazał się historyczny. Przyjęto nową strategię NATO, w której Rosja jest określona właściwie, czyli jako przeciwnik. Do Sojuszu zostaną również przyjęte Finlandia i Szwecja, a także w Polsce na stałe będzie dowództwo V korpusu armii na stałe
– stwierdził sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski na antenie Radiowej Jedynki.
Tymczasem, zaraz po ogłoszeniu deklaracji końcowej szczytu, lider PO Donald Tusk na spotkaniu opozycji w Senacie oświadczył, że „polskie działania na szczycie w NATO w Madrycie są mało ambitne i mało podmiotowe”. Podkreślił, iż „ma nadzieję, że prezydent wykorzysta szczyt w Madrycie do wywarcia poważnej presji, żeby Polska stała się podmiotem, a nie asystentem”.
– Ta wypowiedź nie dziwi. W czasach, gdy Tusk był premierem a Komorowski prezydentem, na szczycie NATO podpisywali oni inną strategię, w której Rosję nazywano partnerem. W trakcie rządów Donalda Tuska pan prezydent USA Barack Obama 17 września ogłaszał, że nie będzie powstawała tarcza antyrakietowa w Polsce. To, że dzisiaj pan Tusk odzywa się takimi, a nie innymi słowami, to tylko jest potwierdzenie tego, co o nim mówiono i pisano w Moskwie: nasz człowiek w Warszawie (…). Głos Donalda Tuska to głos Moskwy w Polsce
– wskazał poseł PiS w programie Katarzyny Gójskiej.
Cała rozmowa dostępna poniżej: