Tarcza antyinflacyjna przyniesie oszczędności. Ile i dla kogo? Premier WYLICZA

twitter.com/PremierRP/Krystian Maj

– Tarcza antyinflacyjna da 200-300 zł miesięcznie oszczędności dla przeciętnej polskiej rodziny – mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Jak mówił, „dziś Polska staje u progu znacznego kryzysu globalnego, kryzysu inflacyjnego, kryzysu postpandemicznego, kryzysu gospodarczego”.

Sejm w czwartek zajmuje się projektem poselskim nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług. Projekt przewiduje czasowe obniżenie do zera stawek podatku VAT na żywność, nawozy i gaz, do 5 proc. na ciepło oraz do 8 proc. na paliwa.

Premier Morawiecki w czwartek w Sejmie przed rozpoczęciem bloku głosowań mówił o tarczy antyinflacyjnej 2.0. Jak przyznał, spodziewał się, że ten program będzie pod „obstrzałem” opozycji. „Ale nie sadziliśmy, że będą to głosy tak pełne hipokryzji i manipulacji jakie padają dziś ze strony Platformy Obywatelskiej” – powiedział.

Jak mówił, „dziś Polska staje u progu znacznego kryzysu globalnego, kryzysu inflacyjnego, kryzysu postpandemicznego, kryzysu gospodarczego”.

Podkreślił, że rząd PiS, jako odpowiedzialny rząd, znalazł rozwiązania tego kryzysu i konsekwentnie je wdraża. Premier przedstawił wyliczenia. „To jaka jest rzeczywistość” – mówił. Według niego rodzina 2+2 na obniżce podatku VAT do zera na żywność oszczędzi około 53 zł miesięcznie. Jak dodał, obniżki podatków dla rodzin korzystających z samochodu mają wynieść około 48 zł miesięcznie. Rodziny korzystające z prądu i gazu jednocześnie – „w zależności od tego, czym ogrzewa dom lub mieszkanie” – zaoszczędzą od 65 do 200 zł miesięcznie – podkreślił.

Premier stwierdził, że ma na myśli obniżki wszystkich podatków („VAT i akcyzy”). Jak ocenił, dadzą one korzyść dla rodziny wielkości około 200 zł. „Dla 'kuchenkowiczó’ to jest mniej” – stwierdził szef rządu. Dodał, że dla tych, którzy podgrzewają wodę junkersami będzie to obniżka w wysokości 36 zł miesięcznie.

„Ja wiem, że wy kpicie sobie z takich pieniędzy. Wiem, że to dla was jest nic” – mówił Morawiecki do posłów opozycji. „Może to jest śmieszne dla was, ale to nie jest śmieszne dla mnie. To są realne problemy ludzi” – dodał premier.

„Jak zbierzemy tylko te działania, z tej części tarczy antyinflacyjnej, to jest od 130 do 230 zł miesięcznie (oszczędności) dla polskiej rodziny. Dodatek osłonowy to dla przeciętnej polskiej rodziny 850 zł. Jak to podzielimy, to jest 71 zł miesięcznie. Razem mamy od 200 do 300 zł (oszczędności)”

– wyliczał Morawiecki.

Po tych słowach posłowie KO zasiadający w ławach poselskich podnieśli do góry tabliczki z napisami „PiS = drożyzna” i zaczęli też skandować takie hasło.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com