Tusk gra tragedią z Pszczyny. Szef PO: „Religijna sekta pani Godek”; „Fanatyczni ideolodzy”; „Nie mam wątpliwości, kto za to odpowiada”

Donald Tusk wystąpił na konferencji prasowej, na której oskarżał Trybunał Konstytucyjny oraz rządzących o odpowiedzialność za śmierć 30-letniej kobiety, która zmarła w szpitalu w Pszczynie.

Mówię o tym, bo jestem poruszony jak miliony Polaków. Mówię o tym jako mąż, ojciec. W ostatnich latach dzieje się rzecz bardzo niebezpieczna. Rządzącym ideologia myli się z ludźmi. Prowadzona przez religijną sektę pani Godek, która opanowuje Kościół i obóz władzy. Efektem presji fanatycznych ideologów jest prawo. Te decyzje powodują ludzką śmierć. Nie mam wątpliwości, kto odpowiada za to i inne zdarzenia tego typu. Nie da się zrzucić odpowiedzialności na lekarzy. Lekarze są w jakimś sensie ofiarami nieludzkiego prawa i nieludzkiego, ideologicznego podejścia do kwestii matki, ciąży, płodu. W Polsce, poprzez decyzję Trybunału pani Przyłębskiej, pod patronatem pana Kaczyńskiego, to prokurator a nie lekarz prowadzi ciążę

– mówił Tusk.

Atak na Ziobrę

Lekarz musi się zastanowić, czy pan Ziobro nie wsadzi go do więzienia za to, że ratuje życie kobiety

– powiedział.

Tusk zapowiedział też swoją obecność na proteście ws. aborcji.

Jutro, nie jako polityk, nie jako szef partii opozycyjnej, ale jako człowiek, mąż, ojciec, dziadek, będę o 15.00 wśród tych wszystkich, którzy wierzą, że z tego mroku z tych ciemności możemy wyjść. Jeżeli będzie was dużo, to daje to nadzieję, że wyjdziemy w stronę światła

– zapewnił szef PO.

Ci ludzie, którzy stoją za tragedią w Pszczynie (…) którzy wprowadzają to sekciarskie myślenie do naszego życia (…) powinni jak najdalej trzymać ręce od polskich kobiet

– stwierdził Tusk odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Tusk kontynuował swoją opowieść o poddaniu się ideologii przez PiS.

Dopóki sprawami życia i śmierci będzie rządzić pani Godek, ksiądz Rydzyk czy tacy sekciarscy działacze jak pan Wróblewski, PiS będzie kulił ogon przed ideologią.

Źródło