Tusk reaguje na słowa Dudy o broni atomowej. „Niecierpliwie czekam”. Szybka odpowiedź prezydenta
– Ta idea jest bardzo poważna, musiałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły pana prezydenta do tej deklaracji – przekazał Donald Tusk, odpowiadając na słowa prezydenta o broni atomowej w Polsce. Radosław Sikorski przypomniał Andrzejowi Dudzie, że kwestie bezpieczeństwa są kompetencją Rady Ministrów.
Andrzej Duda powiedział w wywiadzie dla „Faktu”, że Polska jest gotowa na to, by na swoim terytorium rozlokować broń atomową w ramach NATO-wskiego programu, jeśli taka byłaby decyzja sojuszników. Na te słowa zareagował szef rządu. – Czekam z niecierpliwością na spotkanie z prezydentem, by tę sprawę omówić i dobrze zrozumieć intencje. Ta sprawa dotyczy bardzo jednoznacznie polskiego bezpieczeństwa. Bardzo mi zależy na tym, by Polska była bezpieczna i dobrze uzbrojona – mówił Donald Tusk.
Szef polskiego rządu podkreślił, że zależy mu na bezpieczeństwie Polski, ale ewentualne inicjatywy muszą być dobrze przygotowane przez ludzi za to odpowiedzialnych. – Ta idea jest bardzo poważna, musiałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły pana prezydenta do tej deklaracji – zaznaczył premier Donald Tusk.
Prezydent w czasie konferencji prasowej w Kanadzie zapewnił, że spotka się w tej sprawie z premierem. – Oczywiście, że spotkam się z panem premierem. Dla mnie oczywiste jest, że współpracujemy ze sobą w sprawach dotyczących polityki bezpieczeństwa i w każdej sprawie, w której będzie potrzeba – mówił Duda.
Andrzej Duda: To nie jest zagadnienie nowe. Wielokrotnie na ten temat mówiliśmy
– Jak do tej pory ta współpraca układa się korzystnie dla Polski. Byliśmy razem w USA, gdzie spotkaliśmy się z prezydentem Joe Bidenem. Każdy z nas ma swój obszar. Pan premier zajmuje się kwestiami związanymi z Unią Europejską, a ja kwestiami związanymi z Organizacją Narodów Zjednoczonych. Kilka dni temu reprezentowałem Polskę w ONZ i NATO – dodał prezydent. – To nie jest zagadnienie nowe. Wielokrotnie na ten temat mówiliśmy – podkreślił. – Żadne decyzje w tej sprawie nie są podjęte. Są prowadzone rozmowy. Czasem nasi partnerzy też podejmują ten temat. Jesteśmy na tę sprawę otwarci jako członek Sojuszu Północnoatlantyckiego – podsumował.
Sikorski: To Rada Ministrów prowadzi polską politykę zagraniczną
Na wypowiedź zareagował też szef polskiej dyplomacji. Sikorski powiedział, że ewentualne decyzje w tej sprawie to kompetencje rządu. – To byłaby bardzo poważna decyzja, której wszystkie okoliczności powinny być przedyskutowane przede wszystkim w Radzie Ministrów, a póki co na Radzie Ministrów takiej dyskusji nie było. Przypominam, że zgodnie z artykułem 146. Konstytucji to Rada Ministrów prowadzi polską politykę zagraniczną – dodał minister.
Deklaracja Dudy spotkała się również z reakcją Kremla. Rosja zapowiedziała, że w razie rozmieszczenia amerykańskiej broni atomowej na terytorium Polski sytuację ocenią siły zbrojne. – Wojsko oczywiście przeanalizuje sytuację, jeśli takie plany zostaną zrealizowane, a w każdym razie zrobi wszystko, co konieczne, podejmie wszelkie niezbędne kroki odwetowe, aby zagwarantować nam bezpieczeństwo – przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow cytowany przez portal RBC.ru.
Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście: Rosja zareagowała na słowa Andrzeja Dudy o broni atomowej. „Wojsko podejmie niezbędne kroki”.
Źródło: gazeta.pl