„Willa plus”. Duda zabrał głos ws. dotacji Czarnka. „Raz otrzymują takie organizacje, a raz inne”

zakopane.pl

– To są fundusze, które, jak rozumiem, zawsze były. Były przekazywane do różnych organizacji zawsze. Raz otrzymują takie organizacje, a raz otrzymują inne organizacje – mówił w sobotę w Zakopanem prezydent Andrzej Duda. Polityk odniósł się w ten sposób do dotacji przyznanych przez resort Przemysław Czarnka organizacjom pozarządowym m.in. na zakup łącznie dwunastu siedzib. Niektóre z tych organizacji powiązane są ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy.

Dziennikarze TVN24 Justyna Suchecka-Jadczak i Piotr Szostak dotarli w ostatnich dniach do szczegółów dofinansowań przyznawanych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Resort przekazał organizacjom pozarządowym ok. 40 mln zł, a część tych pieniędzy ma być wykorzystana na zakup 12 siedzib.

Na liście znalazły się „domy na warszawskim Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i domkiem pszczelarza”. Kontrowersje wzbudził fakt, iż wśród beneficjentów programu znalazła się założona np. przez europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego fundacja Polska Wielki Projekt. Otrzymała ona środki na zakup willi na Mokotowie wycenionej na 5,5 mln zł.

Z tego powodu niektórzy politycy opozycji nazywają zorganizowany przez MEiN konkurs programem „Willa plus”.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oświadczył w piątek w Polskim Radiu 24, że „z Ministerstwa Edukacji i Nauki środki finansowe będą szły tylko i wyłącznie do organizacji, które robią dobre rzeczy, a nie do lewackich organizacji, które promują neomarksizm i psują młode pokolenie”. – Nie popieram postaw, które są apatriotyczne, aspołeczne, arodzinne – dodał.

Andrzej Duda: Raz otrzymują takie organizacje, a raz inne

O komentarz do sprawy był pytany w sobotę w Zakopanem Andrzej Duda. Prezydent tego dnia uczestniczył w charytatywnych zawodach w narciarstwie alpejskim „12H Slalom Maraton Zakopane 2023”. Przy tej okazji odpowiadał też na pytania dziennikarzy.

– To są fundusze, które, jak rozumiem, zawsze były. Były przekazywane do różnych organizacji zawsze. Raz otrzymują takie organizacje, a raz otrzymują inne organizacje – mówił Andrzej Duda.

– Wszystkie są organizacjami, jak rozumiem, które kwalifikowały się do tego, by otrzymać pieniądze, no chyba że otrzymała jakaś organizacja, która takich warunków nie spełniała. To jest jakby najważniejsza kwestia – dodał.

Prezydent ocenił, że „jeżeli tylko [organizacja – red.] spełniała warunki, żeby otrzymać środki zgodnie z odpowiednimi przepisami, no to cóż”.

„Willa plus”. Posłanki opozycji: Nie wszystkie wnioski były ocenione pozytywnie

– Z tych 46 organizacji, które otrzymały dofinansowanie z Ministerstwa Edukacji, 29 organizacji miało  negatywną opinię komisji oceniającej wnioski. 29 organizacji nie powinno dostać pieniędzy, ale pan minister zadecydował inaczej. On zdecydował, że te miliony tym organizacjom się należą. Komisję konkursową wybierał pan minister Czarnek. Członkowie komisji konkursowej to byli jego ludzie. I jego ludzie ocenili, że te wnioski nie nadają się do realizacji – mówiła w czwartek w Sejmie posłanka PO Krystyna Szumilas.

Jak dodała parlamentarzystka, „na dwanaście willi, dziewięć otrzymało negatywną ocenę komisji powołanej przez pana ministra Czarnka”. – Mimo tych negatywnych opinii pan minister Czarnek przyznał tym organizacjom pieniądze na zakup tych wilii – przekazała.

Posłanka KO Katarzyna Lubnauer zacytowała jedną z opinii ekspertów ws. dotacji dla Fundacji na Rzecz Spraw Wspólnych Megafon, która wnioskowała o 4,5 mln zł.

Według Lubnauer komisja oceniająca wniosek uznała, że „kosztorys zakupu wyposażenia sporządzony został zbyt ogólnie, cena nieruchomości nie została we wniosku dostatecznie uzasadniona, ani uwiarygodniona”. 

Eksperci mieli też uznać, że „wnioskodawca nie ma doświadczenia w prowadzeniu inwestycji ze środków publicznych”, a „przyznanie dotacji mogłoby zostać uznane ze sprzeczne z zasadą racjonalności i gospodarności”.

– Niezależni eksperci powoływani są przez ministra po to, żeby wypowiadać swoją niezależną opinię, ona może być również negatywna – odpowiadał w czwartek w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

– Po to miałem niezależnych ekspertów, żeby wypowiadali również negatywne opinie, żeby przyszli beneficjenci później się do tego odnosili, prostowali ewentualne nieporozumienia, czy wyjaśniali, z czego ta negatywna opinia wynika. Ekspert wyraża opinię, nie podejmuje decyzji. Decyzje podejmuje minister – podkreślił wówczas.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com