Współpracownik Dudy zdradza kulisy kontrowersyjnej wizyty w Czechach. „Mail z zaleceniem”

fot. idnes.tv

– Nie ma żadnego powodu, żeby w sprawie spotkań prezydenta konsultować coś z ministrem Sikorskim – powiedział Wirtualnej Polsce jeden ze współpracowników Andrzeja Dudy. Jak dodał, spotkanie Dudy z byłym prezydentem Czech nie było oficjalną wizytą.

Współpracownik Dudy o wizycie w Czechach: Wirtualna Polska przytacza głosy z otoczenia prezydenta Andrzeja Dudy dot. jego obecności na urodzinach byłego prezydenta Czech Milosza Zemana. Kancelaria Prezydenta nie poinformowała o tej wizycie w oficjalnych kanałach, choć Duda udał się do Czech rządowym samolotem. Współpracownik Dudy mówi anonimowo, że „nie było to oficjalne spotkanie i oficjalna wizyta”.

Samolot nie tylko na oficjalne spotkania: Rozmówca portalu podkreśla, że „kancelaria informuje o oficjalnych wizytach państwowych i oficjalnych aktywnościach”. – Przecież Pałac Prezydencki nie informuje o wszystkim, co robi prezydent codziennie. A prezydent ma do dyspozycji samolot rządowy nie tylko na oficjalne spotkania – mówi.

Mail z MSZ: Osoba z otoczenia prezydenta podkreśla, że „zaproszenie było wystosowane z dużym wyprzedzeniem”. – Sikorski wiedział o wizycie i – będąc z prezydentem na szczycie ONZ w Nowym Jorku – mówił, że odradza. Do Kancelarii Prezydenta przyszedł też mail z ministerstwa z zaleceniem, żeby prezydent nie pojawiał się na uroczystościach. Nie było to w żaden sposób konsultowane. Nie ma żadnego powodu, żeby w sprawie spotkań prezydenta konsultować coś z ministrem Sikorskim – twierdzi rozmówca portalu.

Sikorski komentuje: Na urodzinach Zemana pojawili się oprócz Dudy prezydenci Słowacji i Serbii – Peter Pellegrini i Aleskandar Vucić, a także węgierski premier Viktor Orban i szef słowackiego rządu Robert Fico. Obecność Dudy w otoczeniu prorosyjskich polityków wywołała krytykę po stronie obozu rządzącego. Radosław Sikorski przyznał w TOK FM, że resort odradzał Dudzie udział w tej uroczystości. – Myślę, że pan prezydent już żałuje, to chyba nie buduje jego autorytetu. W Stanach Zjednoczonych pan prezydent dbał i zabiegał o interesy walczącej Ukrainy, a tu spotyka się z ludźmi, którzy mają inne zdanie – powiedział.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com