Zjazd prawicy w Madrycie. Morawieckiego nie było, przysłał nagranie. „Bruksela nie jest jedyną stolicą”
– W dzisiejszych czasach niektórzy zapominają, że angielski nie jest jedynym językiem i że Bruksela nie jest jedyną stolicą. Niektórzy zapominają, że Europa to przede wszystkim związek narodów, a nie obowiązująca kraina biurokratów – przekonywał w niedzielę Mateusz Morawiecki. Krótkie wystąpienie byłego szefa rządu wyemitowano podczas konferencji prawicowych polityków w Madrycie.
W niedzielę w Madrycie kończy się trzydniowa konferencja Europa Viva 24, organizowana przez skrajnie prawicową hiszpańską partię Vox. Uczestniczyli w niej m.in. Marine Le Pen ze Zjednoczenia Narodowego, premier Węgier Viktor Orban i premierka Włoch Giorgia Meloni. W niedzielę wyemitowano też krótkie wystąpienie byłego szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego. Polityk nie pojawił się tego dnia w Madrycie, byli tam inni działacze Prawa i Sprawiedliwości.
Mateusz Morawiecki: Bruksela nie jest jedyną stolicą
– W dzisiejszych czasach niektórzy zapominają, że angielski nie jest jedynym językiem i że Bruksela nie jest jedyną stolicą. Niektórzy zapominają, że Europa to przede wszystkim związek narodów, a nie obowiązująca kraina biurokratów – zaznaczył polityk Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodał, „świat po raz kolejny stał się niebezpiecznym miejscem”.
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni próbą zamachu na premiera Roberta Ficę na Słowacji. Po raz kolejny musimy zrobić krok naprzód dla Europy, musimy zrobić krok naprzód dla siebie nawzajem. W roku 1795 Polska, moja ukochana Ojczyzna, została podzielona przez trzech agresorów: Rosję, Prusy i Austrię. (…) W Polsce wiemy, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie. Wiemy, że agresja Rosji stanowi zagrożenie dla porządku Europy. Dziś Europa stoi w obliczu wielu zagrożeń, mamy egzystencjalnego wroga – podkreślał Mateusz Morawiecki.
– Tak, Rosja jest wrogiem Europy i dlatego dzisiaj konserwatyści muszą być siłą stabilizującą. To my musimy zapewnić tę stabilność. Od nas zależy, czy Europa jako dziedzictwo, które kochamy, przetrwa – podsumował.W Madrycie przeciwko konferencji środowisk prawicowych protestowały m.in. członkinie Inicjatywy Wschód. – Protestujemy, bo wiemy, z czym wiążą się rządy skrajnej prawicy. Jako młode Polki przez całe nasze nastoletnie życie żyłyśmy pod władzą Zjednoczonej Prawicy. Wiemy, że jeżeli ci ludzie są u władzy, to niszczą naszą demokrację, odbierają nam prawa i sprawiają, że nie jesteśmy bezpieczne. Dlatego tak ważne jest, żeby nie ignorować tych wydarzeń – komentowała w rozmowie z Gazeta.pl Dominika Lasota.
Źródło: gazeta.pl