„Hiena Europy”: Miedwiediew nazwał Polskę historycznym wrogiem

Kolaż Alona Chernetska

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przestrzegł w czwartek 2 listopada Polskę, że to państwo członkowskie NATO jest obecnie uważane za „niebezpiecznego wroga” dla Rosji i może utracić państwowość.

„W Rosji w XXI wieku niebezpieczny wróg w Europie Wschodniej odrodził się na nowo. […] I będziemy go traktować dokładnie jak wroga historycznego, wierząc, że jest w zasadzie nie do naprawienia. A jeśli nie będzie już nadziei na pojednania z wrogiem, w Rosji powinno być tylko jedno i bardzo rygorystyczne podejście do jego losu” – napisał Miedwiediew.

Rosja powinna rozważyć powołanie trybunału, który zbadałby sprawę Polski. O tym oświadczył wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew.

„Dzisiejsza Polska bez odrobiny sumienia posługuje się zasadami selektywnej pamięci historycznej. Oznacza to, że nasz kraj ma pełną możliwość prawną zwrócenia się do władz międzynarodowych o przeprowadzenie śledztwa przeciwko państwu polskiemu. A nawet zwołać trybunał” – napisał Miedwiediew w artykule dla Rosijskiej Gazety.

W charakterystyczny dla siebie sposób powtarzał narracje rosyjskiej propagandy, zwłaszcza o rzekomych „roszczeniach” Warszawy do zachodnich obwodów Ukrainy i „szalonej polskiej rusofobii”, nie wykluczając wojny między Rosją, Białorusią i Polską.

„Historia nie raz wydawała bezlitosny werdykt odłączającym się Polakom: niezależnie od tego, jak ambitne były plany odwetowe, ich fiasko mogło doprowadzić do śmierci całej polskiej państwowości” – czytamy w pseudohistorycznym tekście Miedwiediewa.

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Stanisław Żarin stwierdził, że agresywny artykuł Miedwiediewa jest typową dla Kremla „demonstracją nienawiści, wypełnioną groźbami wobec Polski i NATO”.

Według niego rosyjskie elity rządzące bardzo poważnie traktują potencjał Polski i dostrzegają, że jej działania w ostatnich latach „znacznie ograniczyły wpływy Rosji w Europie”. Żarin podkreślił, że artykuł Miedwiediewa ukazał się w czasie, gdy Rosja wysyła do Niemiec propozycje przywrócenia współpracy energetycznej i uruchomienia Nord Stream 2, a także przedstawia się światu jako kraj gotowy do „rozmów pokojowych” i zawieszenia broni w wojnie z Ukraina.

Urzędnik powiedział, że Rosja próbuje wymusić na Europie powrót do współpracy politycznej i gospodarczej z nią. Zdaniem Żaryna tekst Miedwiediewa jest próbą wypchnięcia Polski z kręgów decyzyjnych w Europie, a także próbą wymuszenia na przyszłym rządzie RP, niezależnie od tego, kto go utworzy, zaakceptowania powrotu Rosji do rolę gracza w Europie. Teraz Polska blokuje taką możliwość, co powoduje prawdziwą agresję na Kremlu.

Wojna w Ukrainie podniosła i tak już napięte stosunki między Warszawą a Moskwą na nowy poziom.

Polska, która wspierała Ukrainę po inwazji rosyjskiej na pełną skalę, oskarża Rosję o próbę destabilizacji kraju kampaniami dezinformacyjnymi i szpiegostwem. Zamiast tego Moskwa potępiła to, co uważa za wrogie stanowisko Warszawy wobec niej i rosyjskich interesów w Polsce.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com