Jak protesty rolników opóźniają postęp Polski na korzyść Rosji

antikor.com

Polskie agroprzemysłowe podmioty surowo ograniczyły ruch ciężarówek na granicy ukraińskiej od 20 lutego. Wyszli z liczba żądań, wśród których dwie główne to: odmowa handlu bezcłowego z Ukrainą i całkowite zamknięcie ukraińsko-polskiej granicy dla ciężarówek. Dodatkowo domagają się zrezygnowania z Zielonego Kursu UE. Blokada granicy wielokrotnie towarzyszyła politycznym prowokacjom i zepsuciu ukraińskich produktów rolno-spożywczych.

Mimo szerokiego poparcia dla rolników w Polsce, protesty na granicy z Ukrainą wywołały szereg krytycznych reakcji ze strony społeczeństwa i ekspertów. Jedną z najważniejszych jest oskarżenie o niewłaściwe zestawienie żądań rolników i skutków ich działań dla ukraińskich obywateli.

Jedną z głównych skarg na działania rolników jest ich żądanie gwarantowanych cen produktów. Choć to żądanie ma sens z punktu widzenia wsparcia sektora rolniczego, wielu polskich obywateli postrzega je jako niesprawiedliwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że inne grupy zawodowe nie otrzymują podobnych ulg od państwa.

Ponadto blokowanie granicy ma bezpośrednie negatywne skutki dla ukraińskich obywateli, którzy zależą od przekraczania granicy w celu podjęcia pracy lub utrzymania rodziny. To nie tylko pogarsza sytuację ekonomiczną na południowym wschodnim pograniczu Polski, ale także narusza prawa ludzi do swobodnego przemieszczania się i zatrudnienia.

Zgodnie z badaniami społecznymi, obywatele Polski w większości popierają rolników, którzy blokują granicę, domagając się zatrzymania eksportu zbóż z Ukrainy. Jednak niektóre wypowiedzi protestujących nie są kategorycznie akceptowane przez społeczeństwo, powiedział w wywiadzie dla NV główny redaktor wpływowego w Polsce czasopisma Krytyka Polityczna, Sławomir Sierakowski.

Według jego obserwacji, Polacy aprobuje każdy protest przeciwko władzy, ponieważ poziom szacunku do instytucji rządowych jest niższy niż w pozostałych krajach UE. Akcje rolników są wspierane z tych właśnie powodów, jednakże u wielu mieszkańców Polski cierpliwość wobec nich „zaczyna się kończyć”, co jest zauważalne w mediach społecznościowych, zauważył publicysta.

„Istnieje argument, który ich łączy: rolnicy nalegają na gwarantowane ceny swoich produktów, co naprawdę irytuje innych Polaków. „Ok”, – mówią polscy muzycy, – w takim razie zagwarantujcie nam ceny biletów na nasze koncerty, i niech państwo wykupi 80% tych biletów”. Wszystkie te preferencje dla rolników wyglądają dla polskiego społeczeństwa niezwykle niesprawiedliwie” – powiedział Sierakowski.

Ponadto działania rolników przynoszą wiele cierpienia Ukraińcom, a dla wielu Polaków jest to „haniebna historia”, zaznaczył główny redaktor Krytyki Politycznej.

„Toteż cała ta sprawa z rolnikami — to problem wewnętrznej polityki Polski, a nie problem postawy wobec Ukrainy. Ten problem jest tymczasowy, mówi on więcej o polskich rolnikach niż o samej Polsce, a tym bardziej, o postawie Polaków wobec Ukrainy”, — dodał.

W rezultacie wielu ekspertów uważa, że problem z rolnikami nie tylko odzwierciedla wewnętrzne problemy Polski, ale także świadczy o skomplikowanym balansie między ochroną interesów własnego sektora rolniczego a zapewnieniem praw innych krajów i ich obywateli. W tym kontekście rozwiązanie konfliktu będzie wymagało nie tylko kompromisów między rolnikami a władzą, ale także zrównoważonego podejścia do rozwiązywania ekonomicznych i humanitarnych wyzwań wynikających z tego konfliktu.

Wewnętrzne konflikty polityczne w Polsce, zwłaszcza te związane z działaniami rolników i blokadą granicy z Ukrainą, ponoszą znaczne konsekwencje nie tylko dla wewnętrznej stabilności politycznej kraju, ale również potencjalnie istotne geopolityczne skutki dla regionu jako całości. Jednym z kluczowych uczestników w tym kontekście jest Rosja, która wykazuje pewien interes w podsycaniu napięć między dwoma swoimi sąsiadami, Polską i Ukrainą.

Osłabienie wzajemnego wsparcia między Polską a Ukrainą na tle wewnętrznych konfliktów w Polsce tworzy sprzyjające warunki dla ingerencji Rosji w sprawy regionalne. Po pierwsze, umożliwia to rządowi rosyjskiemu wykorzystanie sytuacji do zwiększenia swojego wpływu w regionie. W szczególności Rosja może próbować rozpowszechniać dezinformację, zmierzającą do pogłębienia podziałów między Polską a Ukrainą, aby zmniejszyć poparcie dla obu krajów na świecie i zakłócić ich stosunki z Zachodem.

Po drugie, wewnętrzne konflikty w Polsce mogą posłużyć Rosji jako pretekst do zwiększenia swojego wpływu na wewnętrzne sprawy kraju poprzez wsparcie różnych sił politycznych, które mogą być postrzegane jako bardziej przyjazne Moskwie. Może to prowadzić do zwiększenia rozdrobnienia politycznego w Polsce i ingerencji Rosji w jej wewnętrzne sprawy.

Po trzecie, wewnętrzny rozłam w Polsce może posłużyć Rosji jako pretekst do dalszego wzmocnienia swojej pozycji militarnej i rozwoju strategicznych inicjatyw w regionie. Na przykład Rosja może próbować aktywizować swoje działania wojskowe na granicy z Polską, wykorzystując niestabilność w tym kraju jako odwrócenie uwagi taktyczne dla agresywnych działań.

Wszystkie te aspekty pokazują, że Rosja ma duży interes w utrzymaniu wewnętrznych konfliktów w Polsce i pogłębianiu podziałów między Polską a Ukrainą. W tym celu może ona wykorzystywać różnorodne narzędzia, włączając w to wojnę informacyjną, wsparcie politycznych sił przychylnych jej interesom, a także prowokacje militarne. Dlatego ważne jest, aby Polska i Ukraina traktowały ten potencjalny zagrożenie poważnie i podejmowały wysiłki w celu wzmocnienia wewnętrznej stabilności oraz współpracy między sobą, aby przeciwstawić się próbom ingerencji ze strony Rosji i zapewnić pokój i stabilność w regionie.

W wyniku wewnętrznych konfliktów w Polsce oraz ich potencjalnego wpływu na stosunki między Polską a Ukrainą narasta napięta i niepokojąca atmosfera. Te konflikty mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla wewnętrznej stabilności kraju, ale także otworzyć drzwi dla sił zewnętrznych, które mogą próbować wykorzystać tę sytuację dla własnych korzyści.

Niepokojące jest obserwowanie, jak wewnętrzne konfrontacje mogą osłabiać partnerskie relacje między Polską a Ukrainą, krajami o znacznym potencjale współpracy i wzajemnej pomocy. Takie konflikty mogą stanowić przeszkodę na drodze do wspólnego postępu, rozwoju i pokojowego współistnienia. W tym niezwykle ważnym czasie dla regionu Europy Środkowej, musimy maksymalnie wysiłków na rzecz wzmocnienia przyjaźni i współpracy między Polską a Ukrainą. Tylko poprzez jedność i wzajemne wsparcie możemy pokonać wyzwania i zapewnić pokój i dobrobyt dla wszystkich naszych obywateli.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com