Konferencja monachijska: Rosyjska agresja i wyzwania dla współczesnej Europy

zdjęcie z otwartych źródeł

Dziś, 16 lutego, rozpoczęła się Monachium Konferencja Bezpieczeństwa. Ponad 150 światowych przywódców gromadzi się w Niemczech, aby omówić kwestie bezpieczeństwa globalnego. Jednym z głównych tematów jest pomoc dla Ukrainy. Międzynarodowa konferencja na temat bezpieczeństwa odbędzie się w Monachium w dniach 16–18 lutego. To główne forum bezpieczeństwa na świecie, które corocznie działa w połowie lutego w stolicy Bawarii. W tym roku odbędzie się po raz 60.

Powstałe w 1963 roku jako konferencja, na której około 60 uczestników z bloku zachodniego omawiało kwestie polityki bezpieczeństwa, po zakończeniu zimnej wojny, czyli od 1999 roku, stało się największym tego typu niezależnym forum na świecie, skupiającym do 600 uczestników każdego roku. Ideą powstania konferencji była chęć zapobieżenia nowej wielkiej wojnie i przyczynienia się do rozwiązania konfliktów regionalnych. Minęło ponad 60 lat, a sytuacja w zakresie bezpieczeństwa nie tylko nie uległa poprawie, ale jest taka, że ​​groźba III wojny światowej nie wydaje się już całkowicie nierealna.

A tę wojnę w XXI wieku może rozwiązać państwo, które od dziesięcioleci jest dumne z tego, że pokonało faszyzm i pozornie w pojedynkę zakończyło najkrwawszą wojnę XX wieku. Państwo, które desperacko próbuje stać się imperium i „dostosowuje” historię do swoich życzeń. Rosja.

Na obecną konferencję nie zostali zaproszeni ani Putin, ani inni oficjalni przedstawiciele państwa, które od niemal 10 lat prowadzi wojnę z Ukrainą, a od 2 lat otwartą agresję. Jak ubiegłego roku. Nie zabraknie jednak przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, opozycji, spośród tych, którzy obecnie mieszkają za granicą.

Teraz na tym forum omawiany jest cały zakres zagadnień bezpieczeństwa globalnego i regionalnego. Sądząc po raporcie zaprezentowanym w przededniu jego posiedzenia, nastroje przedstawicieli światowych elit politycznych i środowiska eksperckiego są dość pesymistyczne. Już sam tytuł tego raportu jest symptomatyczny – «Lose-Lose?». W biznesie popularna jest strategia „Win-Win”, gdy dzięki obustronnie korzystnym umowom wygrywają wszyscy uczestnicy umowy. I tutaj uwaga jest wyraźnie skupiona na czymś zupełnie odwrotnym – ryzyku utraty wszystkich uczestników obecnych konfliktów międzynarodowych.

Wiadomo, skąd bierze się taki pesymizm. Problemów bezpieczeństwa jest coraz więcej, a niezawodne recepty na ich rozwiązanie albo nie są widoczne, albo nie da się ich uzgodnić. W dużej mierze dotyczy to także obecnej sytuacji wokół wojny między Rosją a Ukrainą. Od 2022 roku jest to główny i najbardziej złożony problem bezpieczeństwa międzynarodowego.

Ostatnie miesiące wzbudziły wątpliwości, czy wsparcie transatlantyckie jest dla Ukrainy wystarczające i czy rzeczywiście będzie trwałe. Chciałbym, aby konferencja w Monachium dała jasny sygnał w tej sprawie, zwłaszcza ze strony europejskiej” – powiedział Christoph Heusgen, niemiecki dyplomata i doradca ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel w latach 2005-2017, która z kolei będzie przewodniczyć forum.

W tym roku Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy osobiście będzie przemawiał na kluczowym forum bezpieczeństwa – jego wystąpienie zaplanowano na 17 lutego.

Niezależnie jednak od tego, co obecnie oferują polityczne siły pokojowe (oczywiście poza bronią), Ukraińcy, pomimo trudnej sytuacji na froncie, nie są gotowi negocjować pokoju z Rosją na jej warunkach i nie wierzą w swoją euroatlantycką przyszłość. Takie wyniki badania prezentuje raport Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa-2024.

Dla zdecydowanej większości Ukraińców (92%) jedynym akceptowalnym warunkiem zawieszenia broni byłoby całkowite wycofanie przez Rosję swoich wojsk ze wszystkich okupowanych terytoriów, w tym z Krymu. Jedynie 2% jest gotowych wspierać pokój pod warunkiem pozostania wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy, 14% zgodzi się na powrót do państwa do 24 lutego 2022 roku.

Rosja, która eksportuje chaos na światową arenę, jest głównym źródłem destabilizacji globalnej. Moskwa nie tylko szantażuje świat bronią jądrową, ale także tworzy sytuacje, które mogą prowadzić do katastrofy, nawet trudnej do przewidzenia dla naukowców.

Wyjście Rosji z Traktatu o Środkach Zasięgu Średniego (INF) oraz plany wznowienia prób nuklearnych, które proponuje Putin, świadczą o jego niechęci do przestrzegania norm międzynarodowych. To sygnalizuje gotowość do konfrontacji i tworzenia zagrożenia nie tylko dla Zachodu, ale także dla światowej bezpieczeństwa ogólnie.

Współczesna rosyjska ekspansja stanowi największe zagrożenie dla Europy po II wojnie światowej. Putin wini Zachód za rozpad ZSRR, co dla niego jest geopolityczną katastrofą. Dlatego dąży do zrekompensowania tej straty poprzez konflikt z Zachodem, manipulując zagrożeniem jądrowym i agresją wojskową.

Reżim Putina, pełen agresji wojskowej i nienawiści do wartości demokratycznych, nie ulegnie dyplomatycznym umowom czy kompromisom. Aktywnie popiera idee neonazistowskie i faszystowskie, co stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla całej Europy.

Wsparcie dla Ukrainy w walce przeciwko rosyjskiej agresji musi stać się priorytetem dla krajów Europy. Systematyczna pomoc Ukrainie jest niezbędna, ponieważ Rosja wybrała strategię wojny wykańczającej. Konieczne jest natychmiastowe wzmocnienie obietnic bezpieczeństwa dla Europy Wschodniej, zapewniając Ukrainie wsparcie wojskowe, polityczne i finansowe w obronie jej suwerenności i integralności terytorialnej.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com